Zgłoszenie o wypadku malborscy strażacy otrzymali w środę (24 lutego) o godz. 22.44. Na miejscu okazało się, że kierujący oplem zafirą na malborskich tablicach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Niestety, ratownicy medyczni po dotarciu na miejsce stwierdzili brak czynności życiowych 51-letniego kierowcy.
Strażacy musieli użyć narzędzi hydraulicznych do rozcięcia elementów auta, by wyciągnąć z niego mężczyznę. Ze wstępnych informacji wynika, że w aucie był tylko kierowca.
W akcji brali udzał strażacy z Malborka i Nowego Stawu. Zakończyła się ona ok. godz. 3.
Policja pod nadzorem prokuratury bada okoliczności wypadku.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?