Rywale malborczyków to wicelider pierwszej grupy V ligi kujawsko-pomorskiej. W swoich rozgrywkach rywalizują z takimi zespołami, jak Polonia Bydgoszcz czy rezerwy Elany Toruń i Olimpii Grudziądz. W sobotnim sparingu na sztucznej murawie przy ul. Toruńskiej goście niewiele mieli do powiedzenia.
Pomezania objęła prowadzenia po zamieszaniu w polu karnym i celnym strzale Mateusza Latkiewicza z kilku metrów. Skromnym prowadzeniem gospodarzy zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Zaraz na początku drugiej części malborczycy podwyższyli wynik. Wyprowadzili szybą akcję, ale tuż przed polem karnym piłkę wybił obrońca Startu. Zrobił to na tyle nieszczęśliwie, że wyszedł z tego piękny strzał samobójczy pod poprzeczkę.
Goście strzelili kontaktowego gola po akcji prawą stroną boiska, płaskim dośrodkowaniu i uderzeniu z kilku metrów. Łatwo przedostali się w pole karne.
Miejscowi stworzyli sobie jeszcze kilka dobrych okazji. Pecha miał Dawid Torłop, ale wreszcie, tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego, wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem gości, zdobywając trzecią bramkę dla Pomezanii.
Pomezania: Pluciński - Owsianik, Jeleń, Skalski, Marszałek - Bochyński, Alaburda, Daukszys, Ziemak, Latkiewicz - Torłop oraz O. Galeniewski, Sroka, Pańko, Jurczyk, Grędzicki, Leszczyński, Jabłoński, Rabenda.
We wcześniejszym meczu, w środę (24 lutego), malborczycy 4:0 zespół z IV ligi warmińsko-mazurskiej, Zatokę Braniewo po bramkach Dawida Torłopa (dwie) oraz dwóch 16-latków: Mateusza Latkiewicza i Mateusza Rabendy.
7 marca Pomezania rozegra pierwszy mecz w rundzie wiosennej, na wyjeździe z Czarnymi Przemysław.
WARTO WIEDZIEĆ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?