Wniosek w sprawie wszczęcia postępowania restrukturyzacyjnego w malborskim szpitalu przed tygodniem trafił na biurko wojewody. Celem ratowania placówki jest dobro 65-tysięcznej społeczności powiatu malborskiego. Co załoga, skupiona w związkach zawodowych, sądzi o czekających ją zmianach? Dwa z czterech reprezentacji negatywnie odniosło się do koncepcji, firmowanej przez Janusza Konefała, dyrektora SP ZOZ.
O Sztumie
Pracownikom spodobał się pomysł zacieśnienia współpracy ze szpitalem w Sztumie. Szpitalna Solidarność nazwała tę propozycję "jedynym pozytywnym akcentem?, przy okazji wytykając fakt, że zapis ten znalazł się w programie restrukturyzacji dopiero po interwencji samorządowców i członków Rady Społecznej przy SP ZOZ. "Chociaż odnotować należy z przykrością, że inicjatywa nie należała do dyrekcji SP ZOZ w Malborku, lecz jej odpowiednika w Sztumie. Co też nie powinno dziwić, zważywszy, że we wszystkich poprzednich wersjach propozycji obecnego kierownictwa szpitala w Malborku, dominowała opcja rywalizacji z sąsiednim szpitalem, posunięta czasami do granic absurdu? - zauważa Komisja Zakładowa NSZZ Solidarność w malborskiej lecznicy.
"Jako lekarze, jesteśmy zainteresowani zacieśnieniem współpracy ze szpitalem w Sztumie. Uważamy, że możemy - i chcielibyśmy - korzystać z usług oddziału neurologicznego, laryngologicznego, reumatologicznego, rehabilitacyjnego i udarowego? - twierdzą lekarze z malborskiego oddziału Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
O laboratorium
Związkowcy mają jednak zastrzeżenia chociażby do planów, dotyczących laboratorium analitycznego, które - być może - zacznie współpracować z identyczną placówką w Sztumie. Związek Zawodowy Pracowników Ochrony Zdrowia w Malborku boi się, że w związku z tym, zmaleje ranga całego szpitala. "Jednocześnie obawiamy się o wydłużenie czasu oczekiwania na wyniki, a co za tym idzie, wydłużenia czasu hospitalizacji pacjentów oraz zwiększenia kosztów utrzymania pracowni? - napisali działacze tego związku w swojej opinii.
Nie mniej krytycznie odnieśli się do tego tematu lekarze. ?Kategorycznie sprzeciwiamy się ograniczeniu działalności laboratorium w naszym zakładzie. Ograniczenie jego działalności spowoduje kolejne zawężenie bazy diagnostycznej szpitala, a co za tym idzie, spowoduje spadek jakości świadczeń medycznych i narazi naszych pacjentów na zagrożenie zdrowia, a nawet życia? - zwracają uwagę członkowie lekarskiej organizacji.
O spółce
Za kontrowersyjne uznała Solidarność ujęcie w programie przekształcenie SP ZOZ w spółkę prawa handlowego. "Źle przygotowana i realizowana operacja takiego przekształcenia może doprowadzić do niepokojów pracowniczych i protestów społecznych? - ostrzegają związkowcy z Solidarności. Już dzisiaj członkinie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych uważają, że taki krok jest nie do zaakceptowania.
Chórem o zwolnieniach
313 osób jest obecnie zatrudnionych w malborskim szpitalu. Zgodnie z projektem restrukturyzacji, aż 66 osób ma zostać zwolnionych, ale natychmiast zatrudnionych przez firmy zewnętrzne. Najwięcej miejsca na tej liście zajmują salowe. Aż 42 z nich miałyby sprzątać i wydawać posiłki pacjentom jako prywatna firma. Koncepcja zlecenia usług sprzątania firmie zewnętrznej wzbudziła emocje. "Jesteśmy pełni obaw do wyprowadzenia na zewnątrz usług szpitala niektórych rodzajów działalności, np. usług w zakresie sprzątania. Obawy dotyczą jakości, całodobowej dostępności usług oraz zachowania dotychczasowej liczby miejsc pracy osób zajmujących się utrzymaniem porządku? - tłumaczą członkowie Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia. ?Uważamy, że przesunięcie niektórych pracowników do firm zewnętrznych jest niebezpieczne. Istnieje zagrożenie niezabezpieczenia finansowego tych usług, tak ważnych i niezbędnych w działalności szpitala - twierdzą członkinie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Strach w oczach
Marek Rukat,
członek Zarządu Powiatu Malborskiego
- Rozumiem strach w oczach załogi, gdy słyszą hasło "prywatyzacja?, bo ludzie boją się przede wszystkim zwolnień. Ale my tym przyjętym programem restrukturyzacji określamy jedynie kierunek działań. Potem realizować go będą fachowcy w szpitalu. My, jako władze powiatu, nie zamierzamy przez cały czas wszystkiego pokazywać palcem. Tak jest także z propozycjami szpitala w Sztumie, które są dopiero pewnym pretekstem do dyskusji.
Podregion o planie
Zarząd Podregionu NSZZ Solidarność w Malborku podziela opinię wyrażoną przez Komisję Zakładową NSZZ Solidarność przy SP ZOZ w Malborku na temat projektu restrukturyzacji szpitala, przedstawionego przez dyrekcję SP ZOZ do konsultacji społecznej. Popieramy uwagi i wnioski, wyrażone w tej opinii, chociaż większość z nich nie jest przychylna obecnej dyrekcji szpitala i Starostwu Powiatowemu, który ten zakład nadzoruje. Jesteśmy, podobnie jak nasi koledzy związkowcy ze szpitala, poważnie zaniepokojeni realną groźbą likwidacji szpitala ze wszystkimi tego społecznymi konsekwencjami, zarówno dla pacjentów, jak i pracowników tego największego w powiecie zakładu pracy. Mamy też świadomość, że taka groźba likwidacji szpitala jest możliwa także wtedy, gdy opiniowany program zostanie przyjęty, lecz będzie źle realizowany, przez nieudolne kierownictwo.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?