Stare Pole. Targi w PODR zorganizowane po długiej przerwie okazały się sukcesem

Staropolski oddział Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego po przerwie spowodowanej pandemią znów tętnił życiem. Wszystko za sprawą XXVI Jesiennych Targów Ogrodniczych, które odbyły się w miniony weekend (11-12 września), po dwuletniej przerwie.

Mleko nie bierze się z marketu...

Tradycją imprez w Starym Polu jest bogata oferta branży ogrodniczej, ale także m.in. spożywczej (produkty regionalne), odnawialnych źródeł energii, samochodowej. Po raz dziesiąty targom towarzyszyło też Święto Mleka przygotowane przez OSM Maluta w Nowym Dworze Gdańskim.

- To zawsze świetna okazja, żeby się spotkać, podziękować producentom za ich ciężką pracę, bo jest to jednak najtrudniejszy kierunek produkcji rolniczej, taki „świątek, piątek i niedziela”. To jest naprawdę duży trud, o którym nie wszyscy wiedzą. Słyszę czasami takie dowcipy: „Mama pyta, skąd się bierze mleko i masło. Dziecko odpowiada: >>Z Biedronki, mamusiu<<”. Mamy doskonałą okazję, żeby pokazać drogę, skąd się biorą masło, sery, napoje mleczne. To jest podstawowa dieta od niemowlęcia do starszego wieku. Dieta nabiałowa wspiera organizm i przynosi zdrowie - reklamował produkty mleczarskie Ryszard Masalski, prezes OSM Maluta.

Przypomniał też, że na Żuławach od stuleci dominowała produkcja mleka dzięki naturalnym zasobom użytków zielonych.
- Nie ma takich regionów w kraju, gdzie jeszcze dzisiaj około 80 proc. krów chodzi na pastwiskach. To jest po prostu ewenement - dodał prezes Masalski.

Odwiedzający jesienną edycję targów w Starym Polu mogli podziwiać również przepiękne zwierzęta, bo w programie znalazł się dwudniowy VI Ogólnopolski Młodzieżowy Czempionat Koni Sztumskich. To wystawa specjalistyczna, która została zorganizowania przy dofinansowaniu środkami unijnymi w ramach Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Odbyły się warsztaty dla hodowców, a na wybiegu zaprezentowane zostały klacze i ogiery roczne i 2-letnie. Przyjechało 30 hodowców z 55 końmi.

Konie zimnokrwiste sztumskie wciąż cieszą się znakomitą opinią w środowisku hodowców i miłośników tych zwierząt. Na Powiślu działa kilkanaście renomowanych hodowli. To silne zwierzęta, o masywnej budowie i znacznie spokojniejszym temperamencie od koni gorącokrwistych. Nadal wykorzystywane są do rozmaitych prac w rolnictwie, gdzie ceniony jest ich spokój oraz wytrzymałość.

Oni otrzymali wyróżnienia targowe

Ogółem wszystkich zgłoszonych wystawców i uczestników było ponad 290. To wybrane liczby XXVI Jesiennych Targów Ogrodniczych:

• ogrodnictwo – 41 stanowisk (m.in. drzewa, krzewy owocowe, rośliny ozdobne, nasiona, cebule, krzewów, kwiaty do ogrodu i domu, trawy, byliny itp.);
• przetwórstwo – 32 stanowiska (np. tradycyjne wyroby wędliniarskie, sery tradycyjne, góralskie oscypki, twarogi, pieczywo tradycyjne, miody, ciasta, potrawy tatarskie, soki, zioła, przyprawy, chleb ze smalcem, itp.);
• rolniczy handel detaliczny – 5 stanowisk (miody, produkty pszczelarskie, przetwory, ocet, oleje);
• samochody – 2 stanowiska (5 marek samochodów);
• maszyny rolnicze - 4 stanowiska (np. agregaty uprawowe, siewniki, prasa, , ładowarki, ciągniki, itp.);
• pasze - 1 stanowisko (pasze dla zwierząt);
• instytucje – 14 stanowisk (np. OSM Maluta, obsługa rolnictwa, ubezpieczenia, WFOŚiGW, Państwowa Inspekcja Pracy, fundacje, Główny Urząd Statystyczny – możliwość spisu powszechnego, punkt szczepień przeciw COVID-19);
• ekologia – 8 stanowisk (np.: fotowoltaika, pompy ciepła, oczyszczalnie, ekologiczne kotły CO)
• budownictwo – 3 stanowiska (ogrodzenia, pokrycia dachowe, myjki ciśnieniowe);
• wystawa rzemiosła i rękodzieła – 29 stanowisk;
• Koła Gospodyń Wiejskich - 10 kół (np. wyroby tradycyjne wykonane przez gospodynie – pierogi, ciasta);
• uczestnicy czempionatu koni sztumskich - 30 hodowców;
• wystawa gołębi, ptaków ozdobnych i królików – 16 hodowców;
• wystawcy kucyków - 2 hodowców;
• manhattan – 70 stanowisk (wszystko co na targowiskach);

Tradycyjnie już zostały przyznane nagrody targowe. Komisja konkursowa z PODR uznała, że w kategorii „Walory marketingowe stoiska” wyróżnienie należy się PPHU DROP Mariusz Podgórski z Malborka (oferował systemy nawadniania). W kategorii „Innowacyjny produkt sprzyjający ochronie środowiska” wyróżniona została firma Darmont Dariusz Piecuch z Kolonii Ostrowickiej w gminie Gniew (za oczyszczalnie ścieków). Nową kategorią był „Spożywczy produkt regionalny lub tradycyjny”; tu do gustu przypadły wędliny firmy „U Halinki” z Białegostoku.

Wedle obliczeń organizatorów, targi w ciągu dwóch dni zwiedziło około 20 tysięcy osób.

- To bardzo dużo, bo w poprzednich latach te szacunkowe liczby wynosiły od 10 do 15 tysięcy. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni, że tyle osób zdecydowało się spędzić czas na naszej imprezie. Targi były udane dla nas, jako organizatorów, ze względu na frekwencję wystawców i zwiedzających, a wiem, że firmy też były bardzo zadowolone. Niektórym w pewnym momencie zabrakło towaru, bo tak duże było zainteresowanie – mówi Adam Kopeć z PODR w Starym Polu, komisarz targów.