W Starym Polu w tym roku nie będzie świętowania po żniwach, ale nikt nie robi z tego problemu. Z dożynek zrezygnowano, by... zrobić dobry uczynek. Zaoszczędzone pieniądze trafią do dwóch samorządów z terenów powodziowych.
10 tys. zł - tyle wyniosą dożynkowe oszczędności. Kwota niby symboliczna, ale...
- Liczy się gest i pamięć, dlatego wspólnie podjęliśmy decyzję, by wesprzeć tych ludzi dotkniętych przez żywioł - mówi Jarosław Szturmowski, wiceprzewodniczący Rady Gminy w Starym Polu. - Mamy nadzieję, że te pieniądze w jakiś sposób im pomogą.
Po 5 tys. zł trafi do Bogatyni, którą powódź spustoszyła w sierpniu, i gminy Gąbin w powiecie płockim, którą zalewała Wisła w maju i czerwcu. Z obu samorządów trafiły do Starego Pola prośby o wsparcie. Głosowanie podczas sesji Rady Gminy odbędzie się w najbliższy wtorek, ale już wiadomo, że pomoc zostanie przyznana. Następnym krokiem będzie podpisanie porozumienia z obiema gminami.
- W nim dokładnie będzie opisane, na co pieniądze zostaną wydane - tłumaczy wójt Starego Pola Włodzimierz Załucki.
Ten samorząd w sumie udzieli powodzianom pomocy na kwotę 20 tys. zł. Wcześniej odpowiedział już na apel gminy Gawłuszowice z Podkarpacia.
- Gawłuszowice napisały do nas w czerwcu, radni podjęli uchwałę. W późniejszym terminie wpłynęły pisma z Bogatyni i Gąbina - dodaje wójt Załucki.
Dożynki miały odbyć się w niedzielę. I choć zabaw hucznych nie będzie się urządzać, to tradycji stanie się zadość.
- Rolnicy spotkają się na mszy świętej w niedzielę o godz. 12 w Królewie, a potem zjemy wspólnie obiad - mówi radny Szturmowski.
Za posiłek zapłacą z własnej kieszeni.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?