Ze względów bezpieczeństwa sanitarnego władze Malborka postanowiły przygotować nieco inną formułę obchodów Narodowego Święta Niepodległości. Przed rokiem odbyło się tylko składanie kwiatów na Skwerze Żołnierzy Wyklętych. Wtedy nie było tradycyjnego przemarszu z kościoła Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, gdzie najpierw miejscowi księża koncelebrowali mszę w intencji Ojczyzny.
Tym razem zapadła decyzja, że 11 listopada rodzaj przemarszu się odbędzie, ale w formie... procesji. To kwestia nie tylko nazewnictwa. Na procesję nie jest wymagana zgoda "wszystkich świętych". Natomiast, żeby za bardzo nie kusić losu, została ustalona krótsza trasa. Na miejsce mszy świętej za Ojczyznę wybrano kościół św. Jana Chrzciciela, a parafia na Starym Mieście stała się współorganizatorem obchodów.
Uroczystość w kościele uświetniła obecność kompanii honorowej 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku oraz pocztów sztandarowych służb mundurowych, stowarzyszeń i szkół, a oprawę muzyczną zapewnił chór Lutnia pod dyrekcją Bożeny Belcarz.
Mszy przewodniczył ks. Arkadiusz Śnigier, dziekan dekanatu Malbork I, który na koniec zachęcił uczestników, by oklaskami wykazać swoją wdzięczność funkcjonariuszom Straży Granicznej, żołnierzom Wojska Polskiego i policjantom stojącym na straży granicy Polski z Białorusią.
Z kościoła nastąpiło przejście na Skwer Żołnierzy Wyklętych. Droga wiodła Traktem Jana Pawła II, ul. Stare Miasto, ul. 17 Marca i Poczty Gdańskiej. Zanim uczestnicy dotarli na miejsce, mieli okazję posłuchać śpiewaka operowego. To może zobaczyć na zdjęciach poniżej.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?