Sylwester w Malborku znów bez miejskiej imprezy plenerowej. Tak malborczycy witali nowy rok w drugiej dekadzie XXI wieku

Przed epidemią koronawirusa mieszkańcy Malborka zbierali się przed północą w ostatni dzień roku na placu Jagiellończyka. Podczas sylwestra 2019 nowością była rezygnacja z miejskich fajerwerków, które zastąpił pokaz fireshow. Wtedy sztuczne ognie, wystrzeliwane przez mieszkańców, rozbłysły wszędzie w okolicy, ale nie na terenie imprezy, gdzie obowiązywał zakaz.

2020 rok to czas pandemii koronawirusa. Wtedy od przedstawicieli rządu płynęły sprzeczne komunikaty dotyczące przemieszczania się między godz. 19 w sylwestra a godz. 6 w Nowy Rok. Raz była mowa o zakazie, innym razem – o apelu. Minister zdrowia groził bardzo wysokimi karami dla tych, którzy będą się przemieszczać, a nie będzie ich usprawiedliwiała ważna potrzeba życiowa...

Niezależnie od tych niedopowiedzeń, miasto i tak wcześniej zrezygnowało z imprezy plenerowej ze względów bezpieczeństwa zdrowotnego. W sylwestra 2020 mieszkańcy Malborka wylegli jednak na place i ulice, by odpalić własne fajerwerki. Podobnie było podczas przejścia z 2021 na 2022 rok, gdy włodarze brak imprezy tłumaczyli trwającym zagrożeniem epidemicznym.

31 grudnia 2022 roku już po raz trzeci z rzędu miejski sylwester nie dojdzie do skutku. Tym razem powodem są względy oszczędnościowe.