Szczeniaki zostały znalezione w okolicach Nowej Wsi (pow. sztumski), a do Reksa zadzwoniła jedna z mieszkanek, gdy nie udało się wezwać pomocy ze schronisk dla zwierząt, które - jak opowiadała - próbowała zainteresować sprawą.
- Mateusz, syn pani Izabeli, biegł w niedzielę z Ryjewa. Przy drodze Osiedle Nowa Wieś na krzyżówce usłyszał szczeniaki, miały już przemarznięte brzuszki. Mateusz uratował im życie. Zaniósł najpierw jednego do domu, a potem wrócił jeszcze po dwa – informuje Reks.
Około 8-tygodniowe mieszańce będą średniej wielkości psami. Do zdarzenia doszło w innej gminie, ale wolontariusze w drastycznej sytuacji nie odmówili pomocy. Teraz liczą na wsparcie ludzi dobrej woli, którzy zaopiekują się szczeniakami. Można dzwonić pod nr tel. 883 061 700 (Reks Malbork).
Reks czeka też na informacje w sprawie osoby, która porzuciła zwierzęta, i przypomina, że jest to czyn karalny na mocy ustawy. Porzucenie czworonoga jest jedną z form znęcania się nad nim.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?