Sztandar dla Malborka. Ufundowany przez mieszkańców symbol miasta wkrótce zostanie przekazany władzom

Na uroczystość przekazania sztandaru zapraszają Marek Charzewski, burmistrz miasta, oraz Bogdan Mąder, przewodniczący Komitetu Fundacyjnego Sztandar dla Malborka. Każdy będzie mógł być świadkiem tej historycznej chwili, bo to wydarzenie odbędzie się na pl. Kazimierza Jagiellończyka w sobotę (17 czerwca) o godz. 11.

Jako przewodniczący komitetu fundacyjnego zapraszam nie tylko tylko tych, którzy złożyli się na sztandar, wykupując cegiełki, ale wszystkich obecnych i byłych mieszkańców – zachęca Bogdan Mąder.

Sztandar został ufundowany przez ponad 300 mieszkańców i firm. Fundatorzy, którzy mają swój największy wkład, będą wbijać symboliczne gwoździe umieszczone na drzewcu. Będzie ich łącznie jedenaście.

- Tak naprawdę nie ma to formy gwoździa, tylko małej tabliczki, na której znajduje się grawer z nazwiskiem albo nazwą firmy – tłumaczy Bogdan Mąder.

PRZECZYTAJ TEŻ: Sztandar dla Malborka jest prawie gotowy. Ufundowali go mieszkańcy dla swojego miasta. Wiadomo, jak wygląda

Sztandar pozostanie własnością fundatorów.

Uzgodniliśmy z burmistrzem i przewodniczącym Rady Miasta, że zostanie przekazany, ale Urzą Miasta będzie go tylko użytkował. Dlatego niepotrzebna jest uchwała o ustanowieniu sztandaru – wyjaśnia przewodniczący Mąder.

W poczcie sztandarowym znają się strażnicy miejscy.

- To dobre wyjście, bo Straż Miejska to formacja mundurowa, znająca podstawy musztry, co też będziemy mogli zaobserwować podczas przekazania sztandaru, ale i przy okazji miejskich i czy państwowych uroczystości, gdy sztandar będzie reprezentował miasto – uważa Bogdan Mąder.

Inicjatywa ufundowania sztandaru zrodziła się wśród członków Oddziału Przewodnickiego PTTK im. Stefana Dubyny w Malborku.

Sam pomysł powstał kilka lat temu, przy okazji obchodów 730-rocznicy nadania praw miejskich dla Malborka. Zawiązała się grupa osób, która wystąpiła do władz miasta, by w takich sposób uhonorować tę przepiękną rocznicę – przypomina Bogdan Mąder, który jest prezesem malborskiego PTTK.

Aż trudno uwierzyć, ale było to w 2016 r.

- Niestety, proces nie przebiegał tak, jak byśmy chcieli. Przeciągał się w czasie i to z różnych przyczyn, i z administracyjnych, i prawnych. Ale do takich długich przygotowań przyczyniła się też pandemia koronawirusa, która ograniczała w dużym stopniu jakąkolwiek działalność – przyznaje szef komitetu fundacyjnego.

Był także problem z wyglądem sztandaru.

- Komisja Heraldyczna przy Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji zaopiniowała negatywnie pierwszy projekt. Jednocześnie w piśmie były zastrzeżenia, ale i szereg uwag oraz sugestii, dlatego projekt został delikatnie zmieniony. Dla osób które tę pierwotną wersję widziały są to niezauważalne detale, ale dla heraldyków miały one ogromne znaczenie – mówi Bogdan Mąder.

Ostatecznie płat sztandaru ma wymiary 100 na 100 cm, co jest zawarte w przepisach. Tak jak dopasowana jest do nich prawa strona, gdzie znajduje się orzeł na czerwonym tle. Druga strona to przeniesienie wyglądu flagi Malborka, która jest opisana w statucie miasta.