Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szwedzi zobaczą wyjątkową wystawę bursztynu

Małgorzata Grosicka
Malborska wystawa bursztynu wzbudza zainteresowanie wielu narodów. Podziwiali ją już m.in. dyplomaci z Armenii. Teraz czas na Szwecję.
Malborska wystawa bursztynu wzbudza zainteresowanie wielu narodów. Podziwiali ją już m.in. dyplomaci z Armenii. Teraz czas na Szwecję.
Trzynastocentymetrową figurkę Hermesa z początku XVII wieku, wykonaną z jednej bryły bursztynu, dwie szkatuły także z tego stulecia, dwukilogramowe okazy surowca naturalnego mające po 45 milionów lat - te i inne ...

Trzynastocentymetrową figurkę Hermesa z początku XVII wieku, wykonaną z jednej bryły bursztynu, dwie szkatuły także z tego stulecia, dwukilogramowe okazy surowca naturalnego mające po 45 milionów lat - te i inne eksponaty, a razem jest ich 200, będzie można obejrzeć w Muzeum Gustavianum w Uppsali.

Bursztyny z malborskiego zamku wyjechały do Szwecji. Po raz czwarty zostaną tam wystawione.
- Stało się już tradycją, że po pierwszej prezentacji w danym kraju kolekcja do niego powraca.
Wybrane obiekty były wystawiane m.in.: czterokrotnie w Niemczech, trzykrotnie w Japonii i dwa razy w Stanach Zjednoczonych - mówi Mariusz Mierzwiński, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku. - Każda prezentacja w Szwecji jest szczególna z dwóch powodów. Pierwszy jest sprzed... 45 milionów lat. To wtedy lasy bursztynodajne rosły na pradawnym kontynencie obejmującym obszar, m.in. dzisiejszej Skandynawii i Morza Bałtyckiego, a więc obecną Szwecję można uznać również za praojczyznę bursztynu. Natomiast ten drugi powód związany jest z twórcą mapy sprzed setek lat. Linię brzegową Morza Bałtyckiego, najbogatszą w bursztyn, jako pierwszy wyznaczył szwedzki kartograf i historyk Olaus Magnus (Olaf Mänsson). Na mapie ziem skandynawskich - wydanej w 1539 r. w Wenecji - zaznaczył miejsca zasobne w bursztyn, kreśląc beczułkę, a kolejni badacze korzystali z tego pomysłu. W ikonografię beczułka wpisała się trwale.

Malborska kolekcja stanowi największy na świecie zbiór artystycznych wyrobów z bursztynu - liczy półtora tysiąca obiektów. W Uppsali zostaną zaprezentowane jej elementy zebrane pod wspólną nazwą: "Polski bursztyn w służbie nauki i piękna". Jej motywem przewodnim jest archeologia, stąd prezentowanych będzie kilkadziesiąt brył z inkluzjami, czyli zachowanymi w bursztynie owadami czy roślinami. Zostaną wystawione też wyroby
z neolitu i epoki brązu.

Inicjatorem ekspozycji jest Maciej Aleksander Głowacki, który od 34 lat mieszka w Szwecji. Do czasu emerytury przez wiele lat pracował w Państwowym Muzeum Historycznym w Sztokholmie.
- Polska jest potęgą w obróbce bursztynu i ma niebagatelne zbiory wyrobów z tego surowca, dlatego warto je pokazywać - stwierdza Głowacki. - Miałem dużo szczęścia. Nie każda polska instytucja chce, może, czy rozumie takie potrzeby. Współpraca z Muzeum Zamkowym w Malborku trwa już blisko 15 lat. Tym razem bursztyny zobaczyć będzie można w najstarszym uniwersyteckim mieście w Szwecji, ze względu na jego charakter można je porównać do Krakowa.

Inauguracja wystawy odbędzie się 26 listopada. Jej otwarcia dokonają dyrektorzy muzeów: Ing-Marie Munktell (Uppsala) i Mariusz Mierzwiński (Malbork). Swój udział w uroczystościach potwierdził Marek Prawda, ambasador RP w Szwecji.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto