Straż pożarna dostała to zgłoszenie po godz. 8. Czad pojawił się w mieszkaniu w jednym z budynków wielorodzinnych w Szymankowie. Jak wyjaśnia Janusz Leszczewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Malborku, tlenkiem węgla podtruły się dwie osoby. Zostały zabrane do szpitala w momencie dojazdu strażaków i rozpoczęcia przez nich działań na miejscu.
- Nasze działania polegały na przewietrzeniu pomieszczeń i dokonaniu pomiarów tlenku węgla. Nawet po przewietrzeniu jego stężenie było duże - mówi Janusz Leszczewski.
Poszkodowane są ok. 40-letnia kobieta i jej 10-letnia córka.
- Obie osoby zostały wstępnie zaopatrzone w naszej izbie przyjęć. Znajdowały się na tzw. pograniczu przytomności. Zatrucie oceniliśmy jako ciężkie i zdecydowaliśmy się na transport do Pomorskiego Centrum Toksykologii w Gdańsku, w związku z tym, że my nie mamy możliwości leczenia takich zatruć - mówi dr Krzysztof Wójcikiewicz, zastępca dyrektora szpitala w Malborku.
Jak dodaje doktor Wójcikiewicz, stan dziewczynki i jej matki można określić jako zagrażający życiu.
Wstępnie strażacy ustalili dwie przyczyny tego groźnego zdarzenia. Stwierdzili, że w mieszkaniu były pozasłaniane kratki wentylacyjne (czego ze względów bezpieczeństwa i ochrony przed czadem nigdy nie powinno się robić). Ponadto, istnieje podejrzenie, że przewody kominowe były nieszczelne.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?