Pomysłodawcy akcji, z europosłanką Ewą Kopacz (KO) na czele, na stronie internetowej poświęconej projektowi przypominają, że niepłodność to postępująca choroba cywilizacyjna, sklasyfikowana tak przez WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).
- Leczenie niepłodności jest bardzo złożone i dotyczy kompleksowej diagnostyki. Niestety, metody leczenia niepłodności, takie jak zapłodnienie pozaustrojowe (IVF, inaczej in vitro) nie są objęte rządowym finansowaniem. Dzieje się to ze szkodą dla pacjentów, społeczeństwa i naszego państwa. Między innymi z tego powodu dostępność w Polsce do leczenia niepłodności jest oceniana jako jedna z najniższych spośród wszystkich krajów Europy – można przeczytać na stronie www.takdlainvitro.pl.
500 mln zł rocznie w budżecie państwa na in vitro
Projekt ustawy ma charakter inicjatywy obywatelskiej, pod którą do końca stycznia 2023 roku musi podpisać się przynajmniej 100 tysięcy osób.