Po raz pierwszy Tour de Pologne gościł w Malborku w 1999 roku. Wtedy, 7 września, spod bramy głównej zamku rozpoczął się drugi etap do Torunia o długości 173,5 km. Potem trzykrotnie, w latach 2005-2007, kolarze przemknęli przez miasto, walcząc o punkty na premii lotnej do klasyfikacji najaktywniejszych.
Ostatnia wizyta peletonu miała miejsce w 2014 roku, dokładnie 3 sierpnia. Na linię premii specjalnej w Malborku spośród piątki uciekinierów najszybciej wpadł reprezentant Polski, Kamil Gradek, a starał się z nim walczyć Matthias Krizek – Austriak z włoskiej grupy Cannondale. Jako trzeci przejechał Rosjanin z Teamu Katusha. Peleton długo nie nadjeżdżał. Wcześniej zjawił się Czesław Lang, dyrektor wyścigu, a malborczycy skorzystali z okazji, by poprosić o autograf i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Grupa zasadnicza w zwartym szyku zjawiła się w Malborku z ok. 15-minutową stratą za ucieczką.
W Malborku, jak na każdej innej premii, kolarze mieli przejeżdżać przez bramę pneumatyczną, jednak zamiast tego, musieli wypatrywać linii wymalowanej na jezdni. Około południa już postawioną bramę zniszczył bowiem kierowca tira jadący w kierunku Sztumu.
Przy TdP od lat pracuje malborczyk Krzysztof Golwiej, który z Czesławem Langiem zna się z czasów rywalizacji na szosach. W wyścigu odpowiada za stronę promocyjną.
WARTO WIEDZIEĆ
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?