Uczniowie ZSP 3 Malbork spędzili dwa dni na targach Poznań Game Arena 2017

Cała impreza odbywała się w kompleksie hal World Trade Centre w Poznaniu. Każda hala zawierała ogrom atrakcji oraz stanowisk, na których przeróżne firmy prezentowały swoje najnowsze produkty, urządzały konkursy (można było wygrać myszki, klawiatury, słuchawki i wiele innych gadżetów) i rozdawały pamiątki.
Swoje miejsce na targach znalazły też mniejsze i większe zespoły twórców gier, nie tylko z Polski. Zespoły te prezentowały swoje najnowsze produkcje, niektóre nawet dla wirtualnej rzeczywistości. Można było zagrać w wiele wspaniałych gier, które dopiero w najbliższym czasie będą miały swoją premierę.
Na terenie PGA znalazły się również sklepy, które rzucały przecenami na prawo i lewo. Wiele markowych produktów można było dostać w atrakcyjnie niskich cenach. Wśród stanowisk znalazły się również firmy, które aby ściągnąć jeszcze większą publikę, zapraszały dodatkowo youtuberów, którzy są jednymi z większych idoli dzisiejszej młodzieży. Prowadzili oni naprawdę niesamowite show, przy którym bawili się fani marek i dzisiejszych gwiazd internetu.
Podczas całego wydarzenia można było korzystać z wielu atrakcji przygotowanych przez prezentujące się firmy. Masa sprzętu komputerowego, głośna muzyka i dobra zabawa - trzy określenia, którymi można opisać całe targi. Pierwszego dnia byliśmy na nich 8 godzin. Było to wystarczająco dużo czasu, aby zwiedzić cały kompleks i dobrze się bawić. Następnego dnia spędziliśmy tam 4 godziny. Ogrom atrakcji sprawiał, że każdy znalazł coś dla siebie.
Wyjazd został zorganizowany w ramach realizowanego przez szkołę projektu unijnego ”Zostań zawodowcem”.

Artykuł nadesłany przez ZSP 3 Malbork, autor: Jakub Stefaniak, klasa 1k

Poniżej opinie uczestników wyjazdu

Adrian, klasa 1k: Po raz pierwszy byłem na targach tego typu i zrobiło to na mnie ogromne wrażenie. Cały event był bardzo rozległy, co zapewniało dużo atrakcji. Począwszy od możliwości przetestowania najnowszego sprzętu, symulatorów czy po prostu zagrania w nowe gry. Chodziło tam dużo cosplayerów, z którymi można było sobie zrobić zdjęcie, więc jeśli masz jakąś ulubioną postać z danej gry, być może ją tam spotkasz. Wielką popularnością cieszyli się youtuberzy i streamerzy, z którymi można było porozmawiać, a oprócz tego rozdawali różne gadżety.

Miłosz, klasa 1k: Ogółem PGA było bardzo fajnym eventem. Mogłem dowiedzieć się wiele o nowym sprzęcie, nowościach w grach oraz o e-sporcie. Targi były naprawdę fajnie zorganizowane. Polecam każdemu, kto ma okazję pojechać.

Sebastian, klasa 1k: Jestem pod ogromnym wrażeniem. To była moja pierwsza taka impreza, wycisnęła ze mnie więcej niż 100%. Jestem zadowolony w 99%. Brak 1% spowodowany jest może nie samymi targami, lecz moim pechem, polegającym na tym, że niestety nie udało mi się spotkać i strzelić selfiacza z NRgeek'iem - jedynym youtuberem, na którego tak naprawdę liczyłem. Targi były boskie. Świetni ludzie, niesamowicie cosplayerzy i cosplayerki, Superkomputery i konsole. Fajne, nowe gry, z których część nie miała jeszcze swoich premier. Tam nie było miejsca na nudy. Na każdym kroku coś ciekawego. Dodatkowe klasowe pomysły zawodów na zdjęcia z jak największą liczbą cosplayerek tylko polepszały zabawę i nieziemską atmosferę. Targi się skończyły. Wspomnienia pozostaną na zawsze.

Patrycja Bełkowska, klasa I ai: Zważywszy na nazwę targów, oczywiście nie zabrakło samych gier. Nie tylko takich bardzo popularnych jak Counter-Strike: Global Offensive czy League of Legends, na konwencie pojawiło się także mnóstwo gier jeszcze niewydanych, na konsolę, PC czy te starsze egzemplarze, które mogą pamiętać nasi rodzice. Wiele dopiero rozwijających się tytułów próbowało zachęcić do siebie nowych graczy. Nie zabrakło również nowinek sprzętowych, potężnych komputerów, wirtualnej rzeczywistości, samochodów, traktorów i ciężarówek czy planszówek. Na targach można było także znaleźć coś innego niż tylko gry i sprzęt komputerowy. Mianowicie Just Dance 2018 ze świetnymi piosenkami cały czas przyciągało śmiałków, którzy chcieli się oderwać od myszek i klawiatur... grali i tańczyli! Lecz czym byłyby ta impreza bez ludzi, którzy tam byli. Idąc po holu, dało się spotkać masę wspaniałych cosplayerów (osób przebranych za postacie z gier, filmów, książek itp.), były także związane z nimi konkursy, a same osoby, które się tam zabrały, poświęciły naprawdę dużo czasu na ich przygotowanie. PGA jest czymś, na czym każdy powinien się pojawić, nieważne w jakim wieku, z kim, bo i tak zawsze znajdzie się osobę, z którą będzie można się zapoznać, pogadać i przytulić.