W betonowym korycie Kanału Juranda kra na niektórych jego odcinkach układa się piętrowo i mogłaby się stać "zatyczką" uniemożliwiającą swobodny przepływ wody. Ona z kolei, szukając ujścia, mogłaby wezbrać i wylać na ulice. Problem jest też widoczny w miejscach, gdzie mostki są nisko położone nad Jurandem; tam nawarstwiający się lód może całkowicie zaczopować przepływ pod mostkiem, a tak zatamowana woda będzie się podnosić i występować na brzegi.
Jak wyjaśnia Stanisław Chabel, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego, najbardziej narażone na podlanie jest centrum miasta - okolice elektrowni wodnej przy ul. Mickiewicza czy skrzyżowania Mickiewicza, Piastowskiej i Piłsudskiego.
Właśnie do koryta w tym drugim miejscu musieli wejść w ubiegłym tygodniu pracownicy ZMiUW (to melioracja administruje malborskim ciekiem), by skuć krę. Systematycznie powtarzają tę czynność.
- Jurand jest kanałem specyficznym i może stanowić zagrożenie powodziowe dla Malborka w przypadku zatoru na odcinkach w centrum. Sytuacja jest jednak na bieżąco monitorowana i kontrolowana przez nas i ZMiUW. Gdyby kra nie była zbijana systematycznie, to w każdej chwili groziłoby podlaniem ulic - wyjaśnia Stanisław Chabel.
Jak tłumaczy szef zarządzania kryzysowego w powiecie, najgorszy odcinek jest właśnie w centrum przy rondzie. Dlatego pracownicy ZMiUW w trudnych warunkach, często przy temperaturze -20 stopni, systematycznie muszą usuwać krę, by zapewnić drożność kanału.
- Prace na odcinku blisko 30 metrów prowadzone są w tunelu przy zabezpieczeniach - dodaje Stanisław Chabel.
Mieszkańców naszego powiatu interesuje też sytuacja na skutej lodem Wiśle. W ubiegłym tygodniu mówiło się o niebezpieczeństwie powodzi zatorowej (woda szukająca ujścia występuje z zalodzonego koryta).
- Rozmawiałem z RZGW. W piątek na Wiśle, od ujścia do mostu w Kiezmarku, pracowały dwa lodołamacze. Otrzymałem informację, że woda w Wiśle schodzi normalnie, bez problemów - wyjaśnia Stanisław Chabel.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?