Według malborczyków, w mieście było lub nadal jest - w zależności od miejsca - brudno. Zresztą, mieszkańcy wielokrotnie dawali wyraz swojemu niezadowoleniu także w komentarzach na naszej stronie. Tym razem wiceburmistrz apeluje, by bardziej dbać o czystość, bo służby miejskie nie nadążają ze sprzątaniem. Ostatnio - jak wyjaśnia - mnóstwo śmieci wywiozły z Parku Miejskiego.
- Mówi się, że nie tam czysto, gdzie wielu sprzątających, tylko gdzie niewielu brudzących. Ciągle mamy interwencje: "Posprzątajcie plac Zamenhofa", "Zobaczcie, co się dzieje tam", "Czy byliście tam?". Przyjadą nasze ekipy sprzątające, zbiorą śmieci, a potem to samo; np. z Parku Miejskiego wywozili ostatnio kolejne worki przed piknikiem biegowym. Tak zaśmiecone jest miasto, zupełnie bez potrzeby. Śmietniki są bezpłatne, więc apel, żeby z nich korzystać, żeby uprzedzać swoje dzieci, młodzież, sąsiadów, by wrzucali śmieci do śmietników. Chcielibyśmy, by miasto jakoś wyglądało, a nie jesteśmy w stanie wszystkiego naraz pozbierać - mówi Jan Tadeusz Wilk, wiceburmistrz Malborka.
Warto prośbę wziąć sobie do serca, a jak obecnie Waszym zdaniem działają miejskie służby? Komentujcie pod artykułem.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
