Aktualizacja, 24 lipca, godz. 10
Niestety, Prokuratura Rejonowa w Malborku potwierdza, że liczba ofiar śmiertelnych po poniedziałkowej akcji na plaży niestrzeżonej w Stegnie wzrosła do dwóch.
- Mogę potwierdzić, że zmarł 21-letni mężczyzna przewieziony do szpitala w Gdańsku - mówi Lech Tymiński, prokurator rejonowy w Malborku.
Prokuratura nie ma żadnych informacji ze szpitala w Elblągu, gdzie śmigłowcem z plaży w Stegnie został przetransportowany drugi 21-latek z powiatu malborskiego.
Z ustaleń nowodworskiej policji wynika, że grupa 5 mieszkańców powiatu malborskiego przyjechała w poniedziałek do Stegny i, niestety, wybrali kąpielisko niestrzeżone. Około godz. 14.30 jeden z plażowiczów zadzwonił na numer alarmowy po pomoc dla kilku mężczyzn topiących się w morzu.
- Tych pięciu mężczyzn przyjechało razem. Czterech z nich weszło do wody. Najprawdopodobniej przykryła ich wysoka fala, jeden sam zdołał wydostać się na brzeg, a trzech zaczęło się topić - mówi sierż. sztab. Paulina Grzesiowska, rzecznik prasowy policji w Nowym Dworze Gdańskim. - Na pomoc pośpieszyli ratownicy WOPR, którzy dobiegli z plaży strzeżonej. Dopłynęli też ratownicy z Brzegowej Stacji Ratowniczej SAR ze Sztutowa. Wszystkich trzech mężczyzn wyciągnięto na brzeg.
Niestety, nie udało się uratować życia 24-letniemu mężczyźnie. Dwóch 21-latków, po przywróceniu im akcji serca, zostało przetransportowanych śmigłowcami do szpitali w Gdańsku i Elblągu. Ich stan był ciężki. Jak wyjaśnia Paulina Grzesiowska, mężczyźni nie są mieszkańcami samego Malborka, lecz jednej z gmin naszego powiatu.
Na pomorskich kąpieliskach trwa czarna seria. Tylko w weekend utonęło 9 osób. Ratownicy wodni przypominają o podstawowej zasadzie: by do morza wchodzić tylko na kąpieliskach strzeżonych, gdzie pomoc może przyjść znacznie szybciej niż na plażach niedozorowanych.
Przeczytaj także: 3 utonięcia i ponad 20 podtopień na Mierzei Wiślanej
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?