MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
17 z 114
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zagrożenie:...
fot. www.gov.pl

Uwaga! Sklepy wycofują tę mąkę ze sprzedaży. Zobacz dlaczego! Najnowsze ostrzeżenia GIS

GIS ostrzega przed herbatą

Zagrożenie:
W wyniku kontroli urzędowej Państwowej Inspekcji Sanitarnej stwierdzono przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu alkaloidów pirolizydynowych w herbacie czarnej aromatyzowanej EARL GRAY. Zgodnie z oceną ryzyka ekspertów Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego spożycie produktu o podanym numerze partii stwarza istotne zagrożenie dla zdrowia konsumentów.

Szczegóły dotyczące produktu:
Produkt: EARL GREY, herbata czarna aromatyzowana, ekspresowa, 200g

Marka: SIR ROGER

Najlepiej spożyć przed końcem / Numer partii: 12.2025/0041

Producent: Roger Sp. z o. o., ul. Nowoursynowska 112, 02-979 Warszawa

Działania podjęte przez przedsiębiorcę i organy urzędowej kontroli:
W dniu 20.02.2024 producent podjął decyzję o wycofaniu przedmiotowej partii produktu. Po otrzymaniu informacji zwrotnych od wszystkich kontrahentów przedsiębiorca w dniu 25.03.2024 r. zakończył proces wycofania od odbiorców oraz zutylizował zwrócone opakowania kwestionowanego produktu.

Zalecenia dla konsumentów:
Nie należy spożywać partii produktu określonej w tym komunikacie.

Zobacz również

Motocykliści przejęli Rynek w Kielcach. Zobacz zdjęcia

Motocykliści przejęli Rynek w Kielcach. Zobacz zdjęcia

„Ta gwiazda mu się po prostu należała.” Włodzimierz Korcz uhonorowany w Alei Gwiazd

„Ta gwiazda mu się po prostu należała.” Włodzimierz Korcz uhonorowany w Alei Gwiazd

Polecamy

Pijesz, a kilogramy lecą w dół! Ten napój odchudzający to hit na TikToku

Pijesz, a kilogramy lecą w dół! Ten napój odchudzający to hit na TikToku

Lubisz oliwę? Może zaczniesz zażywać ją jak suplement diety

Lubisz oliwę? Może zaczniesz zażywać ją jak suplement diety

Pech polskich drwali w Mediolanie. Zadecydował... mały palec

Pech polskich drwali w Mediolanie. Zadecydował... mały palec