Uwaga! Podali się za pracowników spółdzielni mieszkaniowej i ukradli ponad 11 tys. zł

Policja wielokrotnie przestrzegała przed oszustami stosującymi metodę "na wnuczka" i jej zmodyfikowane wersje. Dzięki temu starsze osoby, które na cel biorą sobie przestępcy, stają się coraz ostrożniejsze, ale niestety od czasu do czasu oszustom udaje się zwieść czujność.

Stało się tak we wtorek (31 maja) w Malborku. Przestępcy udali tym razem, że są pracownikami spółdzielni mieszkaniowej.

- Po godz. 12 do mieszkania 82-letniego mieszkańca miasta podeszły dwie osoby. Kobieta i mężczyzna przekonali seniora, że są pracownikami spółdzielni mieszkaniowej. Para oszustów pod pretekstem zwrotu pieniędzy z nadpłaty za wodę weszła do mieszkania i wykorzystując nieuwagę starszej osoby ukradła ponad 11 tysięcy złotych - informuje mł. asp. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

Okradziony zapamiętał, że kobieta ubrana była w jasną bluzę i spódnicę, miała około 25-30 lat, 165-170 centymetrów wzrostu, była średniej budowy ciała, miała jasne krótkie włosy. Towarzyszący jej mężczyzna ubrany był w szarą bluzę bez rękawów i szarą czapkę z daszkiem, miał około 30-35 lat, 170 centymetrów wzrostu, nie posiadał zarostu.

Policja przypomina, że aby nie stać się ofiarą tego typu oszustwa, należy przestrzegać następujących zasad:
- przed otwarciem drzwi należy spojrzeć przez wizjer, aby zobaczyć, kto jest po drugiej stronie;
- jeżeli jest to osoba, której nie znamy, spytajmy o cel wizyty oraz poprośmy o pokazanie dowodu osobistego, legitymacji służbowej lub identyfikatora;
- w razie jakichkolwiek wątpliwości umówmy się na inny termin, sprawdzając uprzednio w odpowiedniej instytucji wiarygodność tej osoby;
- gdy osoba za wszelką cenę chce wejść do mieszkania, natychmiast zadzwońmy na policję.