Błękitni: Klein - Rychlik, Orłowski, Kotowski, Mańkowski - Richert, Rogowski, Szczurek, Tymiński - Bykowski, Wróblewski (60 Baniewicz).
Trener Tomasz Mazurek miał do dyspozycji tylko 13 zawodników, w tym dwóch bramkarzy. Wąska kadra była skutkiem kontuzji i spraw pozasportowych. A Jacek Bykowski grał na własną prośbę ze szwami na czole, które są konsekwencją urazu z wcześniejszego meczu.
- Mimo problemów, do przerwy powinniśmy prowadzić 3-4 bramkami. W drugiej połowie szybko objęliśmy prowadzenie. W 47 minucie bramkę zdobył Kamil Wróblewski, a asystę zaliczył Maciej Rogowski - mówi Tomasz Mazurek. - Przy stanie 1:0 sędzia nie odgwizdał nam karnego.
W końcówce Błękitni opadli z sił i, niestety, stracili bramki w 77 i 91 minucie.
- Naprawdę szkoda, ale chciałem pochwalić chłopaków za walkę. Zostawili dużo zdrowia na boisku - dodaje szkoleniowiec drużyny ze Starego Pola.
W kolejnym spotkaniu Błękitni zagrają na wyjeździe z wiceliderem, Gwiazdą Karsin.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?