Przeciwnik drużyny ze Starego Pola to trzecia drużyna w tabeli (chociaż może spaść na 4 miejsce, jeśli w niedzielę swój mecz wygra Wietcisa Skarszewy). Ale po raz kolejny okazało się, że w tej lidze wszystko jest możliwe, a Błękitni, mimo że są beniaminkiem, mają na tyle silny skład, że mogą powalczyć dosłownie z każdym.
Najważniejsze, że podopiecznym trenera Piotra Rucińskiego udało się zagrać na zero z tyłu, w czym duża zasługa bramkarza Kacpra Malewskiego, który w drugiej połowie spotkania z Kolejarzem obronił rzut karny. Goście otrzymali "jedenastkę" już przy stanie 1:0 dla Błękitnych. Bramkę po przerwie zdobył dla gospodarzy także z rzutu karnego Kamil Piotrowski.
Błękitni: Malewski - Rękawek, Kotowski, Borowiecki, Kurek - Górak, Misarko, Piotrowski - Szramka (Pinkus), Grabowski (Rogowski), Oleś.
Było to już piąte zwycięstwo beniaminka w tym sezonie (oprócz tego 1 remis i 3 porażki) i trzecie odniesione na swoim stadionie. Ekipa ze Starego Pola z 16 pkt zajmuje 6 miejsce w tabeli. Przed Błękitnymi teraz trzy ciekawe i trudne spotkania. W lidze zagrają 9 października na wyjeździe z wiceliderem Powiślem Dzierzgoń, a tydzień później podejmą lidera Pomezanię Malbork.
Ale najpierw czas na mecz Pucharu Polski. Drużyna ze Starego Pola w najbliższą środę (6 października) zagra na swoim boisku z czwartoligowym Gromem Nowy Staw. Początek o godz. 16. Drugą parę tworzą Pomezania i dzierzgońskie Powiśle; to spotkanie odbędzie się o godz. 19 na stadionie przy ul. Toruńskiej w Malborku.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?