Delta Miłoradz grała w składzie: Krawczyk - Lenkiewicz (85 Kozubski), Woliński, Jeleń, Figlewski, Jurczyk, Kowalczyk (46 Ulkowski), Modrzejewski, Pogorzelski, Kownacki (80 Stachecki), Kossarzecki.
Mecz rozpoczął się całkowicie nie po myśli gospodarzy. Już po 12 minutach miłoradzanie przegrywali 0:2. Podopieczni trenera Sebastiana Cierlickiego mieli w pierwszej połowie okazje do zdobycia gola, ale żadnej nie wykorzystali. W drugiej połowie goście zdobyli trzy kolejne bramki z czego jedną samobójczą i w 77 minucie było 1:4. W końcówce meczu dwa gole zdobyli Cezary Kossarzecki (78 minuta) i Patryk Kozubski (86)
- Piłkarze przespali pierwsze 20 minut meczu. Wyszli zbytnio rozluźnieni, nie byli skoncentrowani i szybko zrobiła się nerwówka - opowiada Tadeusz Majewski, prezes Delty Miłoradz. - W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie cztery bardzo dobre sytuacje do zdobycia gola, a w drugiej części meczu cały czas atakowaliśmy. Niestety, piłkarze nie pożegnali się zwycięstwem z kibicami i w ostatnim spotkaniu w sezonie z Rodłem Kwidzyn będą musieli udowodnić, że zasługują na wsparcie sympatyków.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?