Podopieczni trenera Marka Kwiatkowskiego "krążący" pomiędzy malborskimi stadionami, na których występują w roli gospodarza, tym razem zagrali na boisku przy ul. Parkowej. W przeciwieństwie do meczu poprzedniej kolejki z Czarnymi Przemysław, w którym stracili gola już w 1 minucie, przeciwko Raduni Stężyca wykazali dużo większą uwagę w tyłach. Spotkanie przebiegało pod kontrolą lidera, chociaż trzeba przyznać, że na początku drugiej połowy goście zaatakowali śmielej. Nowostawianie wybili im z głów dobry wynik, zdobywając trzecią bramkę.
Do przerwy Grom prowadził 2:0 po dwóch bramkach Bartosza Drewka w 15 i 23 minucie (uderzenia z pola karnego). Napastnik nowostawskiej drużyny skompletował hat-tricka w 73 minucie po ładnej akcji, którą rozpoczął Michał Lepczak prostopadłym podaniem do Macieja Dzieżyca. To on już powinien zdobyć bramkę, ale ostatecznie dobrze podał do Drewka.
W 82 minucie wynik ustalił Krzysztof Błażek głową po rzucie rożnym. Do trzech razy sztuka, bo wcześniej w drugiej połowie kapitan Gromu dwukrotnie groźnie główkował.
Grom: Wolski - Golicki, Danielak, Błażek, Potoczek - Wesołowski (79 Jaworski), Lepczak (79 Kaszubowski), Borowiecki, Wojtkiewicz (68 Zajączkowski) - Drewek, Dzieżyc.
Nowostawianie z 60 pkt prowadzą w tabeli z 5-punktową przewagą nad Pomezanią. Do zakończenia sezonu pozostało siedem kolejek. 14 maja Grom podejmie Szarżę Krojanty o godz. 15 na sztucznej murawie przy ulicy Toruńskiej w Malborku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?