Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V liga. Niespodzianka w Lasowicach Wielkich. Punkt urwany Gwieździe Karsin

Radosław Konczyński
Piłkarze Juranda Lasowice Wielkie w 23 kolejce zdobyli swój piąty punkt w tym sezonie. Na własnym boisku zremisowali 2:2 z jedną z mocniejszych drużyn tej edycji rozgrywek - Gwiazdą Karsin.

Jurand: Przybylski - Borzęcki, Jabłoński, Małek, Kondys - Barnat, Szyszko, Kamiński, Jagielski, Szuprytowski - Polus.

Goście, wtedy jeszcze trzecia drużyna tabeli (stracili to miejsce po remisie z Jurandem), do przerwy prowadzili w Lasowicach 2:0 i najwyraźniej wydawało im się, że jest już po meczu...

- Trochę sobie porozmawialiśmy w szatni, po przerwie ruszyliśmy do ataku i ładnie się podnieśliśmy, doprowadzając do remisu, a mogliśmy nawet to spotkanie wygrać - mówi Wojciech Barnat, trener Juranda.

Gospodarze gola kontaktowego strzelili około 55 minuty po rzucie rożnym. Piłkę dorzucił Robert Jagielski, a głową posłał ją do siatki przy samym słupku Zenon Małek, jeden z najstarszych zawodników rozgrywek. Były piłkarz m.in. Iskry Malbork, Lechii Gdańsk, Wisły Kraków wkrótce skończy 56 lat.

Dziesięć minut później goście byli jeszcze bardziej zdziwieni. Jagielski wyrównał z rzutu wolnego, strzelając tuż sprzed pola karnego płasko i przy słupku.

Końcówkę meczu Jurand grał w osłabieniu, bo około 80 minuty Adrian Szuprytowski wyleciał z boiska za czerwoną kartkę, ale mimo to gospodarze byli bliscy zwycięstwa. Jak relacjonuje trener Barnat, jego zespół nie wykorzystał dwóch sytuacji sam na sam z bramkarzem Gwiazdy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto