Delta Miłoradz grała w składzie: Krawczyk - Ulkowski, Jurczyk, Kowalczyk, Figlewski, Pogorzelski (65 Kownacki), Kłodda (24 Stachecki (30 Lenkiewicz)), Chmielewicz, Modrzejewski, Grunau (60 Grzębski), Mikczyński.
Miłoradzanie kończyli mecz w dziesięciu, bo w 70 minucie za zagranie ręką poza polem karnym Dominik Krawczyk zobaczył czerwoną kartkę. Do tego czasu trener Zenon Małek wykorzystał limit zmian, więc w bramce stanął Tomasz Chmielewicz. Grając w osłabieniu Delta strzeliła jedyną bramkę przy stanie 0:2. Zdobywcą gola był Robert Modrzejewski.
- Mecz był wyrównany, a grając w osłabieniu stworzyliśmy sobie więcej okazji do zdobycia gola, niż miało to miejsce wcześniej - opowiada Tadeusz Majewski, prezes Delty Miłoradz. - Po czerwonej kartce ruszyliśmy do przodu, chłopakom nie można odmówić woli walki i ambicji. Mam nadzieję, że po tym trudnym meczu i wielu kontuzjach nasz zespół jeszcze bardziej się scementuje i zaczniemy zdobywać punkty.
W następnej kolejce Delta Miłoradz podejmie na własnym boisku drużynę Kornowscy Szarża Krojanty. Początek spotkania w sobotę (13 września) o godz. 16.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?