Drużyna rezerw z Chojnic, wzmacniana zawodnikami z kadry pierwszoligowej Chojniczanki, w tym sezonie radzi sobie świetnie. Dotrzymuje kroku Sokołowi Zblewo, głównego kandydatowi do awansu. Malborczycy wiedzieli, że to będzie trudny mecz, bo przyjdzie im się zmierzyć nie tylko z utalentowaną młodzieżą, ale też z piłkarzami mającymi na koncie występy co najmniej w I lidze.
- Na pewno Chojniczanka była lepszym zespołem, miała w swoim składzie kilku zawodników trenujących w pierwszej drużynie z Chojnic. Staraliśmy się utrudnić im życie jak najmocniej i czekaliśmy na swoje okazje. W pierwszej połowie nas zdominowali, ale w drugiej połowie na pewno trochę strachu im napędziliśmy - mówi Andrzej Tołstik, trener Pomezanii.
Gospodarze prowadzili do przerwy 1:0. Około 55 minuty Pomezania wyrównała. Po rzucie rożnym piłkę strącił Mateusz Grędzicki, a do siatki skierował ją Tomasz Jeleń. Malborczycy mieli okazję do podwyższenia wyniku. Po dośrodkowaniu Kamila Dryjasa bliscy dojścia do piłki na drugim metrze byli Marlon Orlando Escobar i Michał Marendowski. Rywale zdobyli drugą bramkę, a w końcówce, zaraz po wejściu na boisko, mógł wyrównać młody Konrad Nędza, który dostał piłkę na długi słupek, ale bramkarz obronił jego uderzenie. Chojniczanie z kontry ustalili rezultat na 3:1.
- Chłopcy podjęli niesamowitą walkę, zagrali z ogromną determinacją, na co uwagę zwrócili też po meczu gospodarze. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy wywieźć jeden punkt. Ważne jest też to, że kolejne minuty dostali nasi młodzi chłopacy. Zebrali cenne doświadczenie, które na pewno zaprezentuje w przyszłości - mówi Andrzej Tołstik.
Pomezania: Pelcer - Kobyliński, Grędzicki, Jurczyk, Jeleń, Owsianik - Dryjas (85 Nędza), Łazarczyk (65 Latkiewicz), Gdela (80 R. Galeniewski), Leszczyński (60 Marendowski) - Escobar.
W 12 kolejce, 26 października o godz. 14, malborczycy (3 m., 20 pkt) podejmą przy Toruńskiej Orła Subkowy (4 m., 19 pkt).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?