W meczu w Malborku od początku widać było, że gospodarze bardzo chcą zdobyć pierwszy komplet punktów w rundzie wiosennej, zwłaszcza że po inauguracyjnej kolejce i wyjazdowym remisie 1:1 z Radunią Stężyca przewaga nad drugim Powiślem Dzierzgoń zmalała do 6 punktów.
Tę presję dało się wyczuć po niewykorzystanych okazjach strzeleckich, ale – z całym szacunkiem do rywala Pomezanii – można było się spodziewać, że goście „pękną” po pierwszej bramce. I tak dokładnie się stało. Przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji, praktycznie nie schodzili z połowy Victorii. Do przerwy malborczycy strzelili trzy gole – wszystkie po uderzeniach z najbliższej odległości. Akcje zamykali i będąc w obrębie pola bramkowego dostawiali stopę, by skutecznie skierować piłkę do siatki: Adrian Włoch, Piotr Sobieraj i w doliczonym czasie Robert Wesołowski.
Przy drugiej i trzeciej bramce asysty zanotował Tomasz Grabowski, dorzucając piłkę z prawego skrzydła. Napastnik sprowadzony w przerwie zimowej do Pomezanii chciałby jednak strzelać jak najwięcej goli. Po meczu z rezerwami Raduni i pierwszej połowie spotkania z Victorią miał zero na liczniku, ale po przerwie to już się zmieniło. Właśnie Grabowski w 58 minucie podwyższył wynik na 4:0 uderzeniem po długim rogu w sytuacji sam na sam (akcję rozprowadził Wesołowski, a ostatnie podanie posłał Mateusz Rabenda).
W drugiej części meczu malborczycy całkowicie zdominowali Victorię. Bramki zdobywali po składnych akcjach i wykończeniu z najbliższej odległości lub po ładnych strzałach z dystansu, tak jak to zrobili Tomasz Owsianik - zza pola karnego trafił od słupka i Mikołaj Hofman, którego uderzenie z rzutu wolnego pod poprzeczkę było ozdobą spotkania.
Pomezania Malbork – Victoria Kaliska 9:0 (3:0)
- 1:0 Adrian Włoch (27)
- 2:0 Piotr Sobieraj (33)
- 3:0 Robert Wesołowski (45+2)
- 4:0 Tomasz Grabowski (58)
- 5:0 Tomasz Owsianik (61)
- 6:0 Mateusz Rabenda (74)
- 7:0 Mikołaj Hofman (76)
- 8:0 Konrad Nędza (87)
- 9:0 Tomasz Grabowski (89)
Pomezania: Pelcer – Bochyński, Włoch (58 Skalski), Marszałek, Rapińczuk (59 Owsianik) – Sobieraj (46 Rabenda), Latkiewicz, Daukszys (64 Ziemak), Hofman, Wesołowski (58 Nędza) – Grabowski.
Malborczycy z 56 pkt i bilansem bramek 76-7 prowadzą w tabeli drugiej grupy V ligi i, co ważne, powiększyli przewagę nad wiceliderem. Powiślem Dzierzgoń bowiem dość niespodziewanie przegrało w 19 kolejce na swoim boisku 1:2 ze Spójnią Sadlinki i traci do Pomezanii 9 punktów.
W sobotę cenny punkt z Gwiazdą Karsin zdobyli Błękitni Stare Pole, remisując na swoim boisku 2:2 (1:1). Bramki dla gospodarzy zdobyli Mateusz Oleś i Andrzej Misarko.
Błękitni: Królikowski - Kotowski (Jankowski), Borowiecki, Grędzicki, Kurek (Kończyński) - Górak, Misarko, Kozak (Piotrowski), Oleś (Wójtowicz), Escobar - Pinkus (Galeniewski).
Drużyna trenera Macieja Rogowskiego zajmuje 10 miejsce w tabeli (26 pkt). W 20 kolejce zagra na wyjeździe z Beniaminkiem Starogard Gdański (9 m., 28 pkt). Pomezania pojedzie do Spójni Sadlinki (15 m., 22 pkt).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?