V liga. Pomezania Malbork szuka trenera. Andrzej Tołstik musiał zrezygnować

Andrzej Tołstik zrezygnował sam po blisko dwóch latach spędzonych przy Toruńskiej 60.
- Decyzja bardzo trudna, ale wymuszona obowiązkami zawodowymi, które od września nie pozwalałyby mi prowadzić zespołu w sposób, jaki bym chciał i na jaki zasługują zawodnicy – wyjaśnia trener za pośrednictwem klubowej strony internetowej.

Z drużyną i zarządem klubu Andrzej Tołstik pożegnał się podczas treningu w czwartek (17 czerwca). Natomiast - przypomnijmy - po ostatnim meczu sezonu trener mówił nam o słodko-gorzkim smaku zwycięstwa z Orłem Subkowy 5:2. Gorzkim, bo drugi rok z rzędu nie udało się powalczyć o awans do IV ligi.

- To były dwa bardzo trudne i dziwne sezony, zakłócone głównie pandemią koronawirusa. Do pełni sukcesu zabrakło tylko wyniku sportowego, na który wszyscy w Malborku czekają od lat, lecz mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości słońce wreszcie mocniej zaświeci nad Toruńska 60! Przez cały ten okres z ogromną dumą i radością przywdziewałem klubowe barwy. Całej rodzinie piłkarskiej Pomezanii życzę zdrowia, sukcesów sportowych i prywatnych! - przekazał Andrzej Tołstik.

Podczas pożegnania trener podziękował: zawodnikom, kierownikowi drużyny seniorów, trenerom grup młodzieżowych za wzorową współpracę, zarządowi klubu na czele z prezesem Radosławem Rabendą, dyrektorowi sportowemu MKS Pomezania Pawłowi Rybarczykowi oraz wiernym kibicom, którzy byli z „Pomką” na dobre i na złe.

Drużyna seniorów dostanie około trzech tygodni wolnego. Przez ten czas zarząd będzie szukał nowego szkoleniowca.
Dodajmy, że to drugie odejście z Pomezanii w odstępie kilku dni. Tydzień wcześniej z klubem pożegnał się Robert Felski, grający II trener.