Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

V liga. Pomezania Malbork zremisowała z Kolejarzem Chojnice. Błękitni Stare Pole rozgromieni w Stężycy

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
W tym meczu mógł paść każdy wynik. To nie jest truizm, tylko tak układało się spotkanie między malborską Pomezanią a Kolejarzem Chojnice. Ostatecznie w sobotni wieczór (2 kwietnia) drużyny podzieliły się punktami. Niestety, druga z naszych drużyn - Błękitni Stare Pole - przegrała wysoko na wyjeździe z Radunią II Stężyca.

Pomezania Malbork, lider drugiej grupy V ligi, rozegrała drugi mecz z rzędu na swoim boisku. Rywalem był Kolejarz Chojnice, którego podopieczni trenera Pawła Budziwojskiego pokonali w pierwszej rundzie 3:0. Dodatkowo goście przyjechali do Malborka po sromotnej porażce 0:7, jaką ponieśli w poprzedniej kolejce w Dzierzgoniu. Od początku sobotniego spotkania było widać, że chcą zmazać plamę, a to oznaczało, że malborczycy będą mieli wyżej postawioną poprzeczkę. Już nie mówiąc o tym, że cały czas obowiązuje hasło "Bij lidera".

Mecz był wyrównany, ale w niektórych momentach to Kolejarz sprawiał lepsze wrażenie. W pierwszej połowie najlepszą okazję do objęcia prowadzenia goście mieli w 29 minucie. Wyprowadzili kontrę, po której ich zawodnik, pozostawiony zupełnie bez opieki, fatalnie spudłował, znajdując się kilka metrów przed bramką.

Pomezania dobrze grających rywali "zgasiła" w 42 minucie. Robert Wesołowski zagrał prostopadłą piłkę do wychodzącego z lewego skrzydła Marcina Bochyńskiego, który wbiegł z nią w pole karne i uderzył w krótki róg obok bramkarza starającego się skrócić kąt. W 45 minucie szczęścia do podwyższenia wyniku zabrakło Tomaszowi Grabowskiemu. Po jego uderzeniu głową piłkę wybił także głową obrońca Kolejarza stojący na linii bramkowej.

Po przerwie gospodarze ruszyli jakby żwawiej do przodu, ale... dwa błędy w obronie sprawiły, że rezultat zupełnie się odwrócił. W 55 i 59 minucie dwie bramki głową zdobył Paweł Arndt. Za każdym razem całkiem zgubił krycie. Na szczęście, lider odpowiedział dość szybko, bo w 65 minucie z kolei błąd defensywy gości wykorzystał Piotr Sobieraj. Spadła obok niego źle wybita przez obrońcę piłka i przytomnie z kilku metrów wpakował ją mocno do siatki.
Wynik się nie zmienił, mimo że obie drużyny jeszcze stworzyły sobie okazje bramkowe. W 85 minucie malborczyków przed porażką uratował Dawid Pelcer, który w jednej akcji obronił dwa strzały z bliskiej odległości.

Pomezania Malbork - Kolejarz Chojnice 2:2 (1:0)

  • 1:0 Marcin Bochyński (42)
  • 1:1 Paweł Arndt (55)
  • 1:2 Paweł Arndt (59)
  • 2:2 Piotr Sobieraj (65)

Pomezania: Pelcer - Włoch, Skalski, Marszałek, Rapińczuk - Bochyński (61 Nędza), Hofman (76 Rabenda), Ziemak, Dryjas (58 Latkiewicz), Wesołowski - Grabowski (56 Sobieraj).

To trzeci remis malborczyków w tym sezonie, a drugi w rundzie rewanżowej. Poza tym, lider ma 20 zwycięstw na koncie. Razem daje więc to 63 punkty. Pomimo wyniku spotkania z Kolejarzem Pomezania powiększyła przewagę nad Powiślem Dzierzgoń (51 pkt), które w 22 kolejce w derbach powiatu sztumskiego przegrało 0:1 w Sztumie z Olimpią i spadło na 3 miejsce w tabeli. Druga jest obecnie Wietcisa Skarszewy (53 pkt).
Zespół trenera Budziwojskiego właśnie z Powiślem spotka się 9 kwietnia w trzecim z rzędu meczu przy ul. Toruńskiej w Malborku. Początek o godz. 17.

Niestety, w rundzie rewanżowej nie wiedzie się Błękitnym Stare Pole. Zdawało się, że drużyna może walczyć o miejsce w środku tabeli, ale teraz widać, że te plany trzeba będzie zrewidować. Jak tak dalej sytuacja będzie się układać, staropolanom pozostanie walka o utrzymanie. W sobotę podopieczni Macieja Rogowskiego przegrali na wyjeździe 0:8 z Radunią Stężyca.

Błękitni: Pajor - Rękawek, Borowiecki, Grędzicki, Lewandowski (Galeniewski) - Kurek, Misarko, Piotrowski, Oleś (Justa), Wójtowicz (Szramka) - Pinkus.

W 23 kolejce Błękitni (14 m., 26 pkt) zagrają 9 kwietnia o godz. 16 z Victorią Kaliska (17 m., 11 pkt).

W IV lidze Grom poznał wszystkich rywali

Drużyny IV ligi pomorskiej 2 kwietnia rozegrały ostatnią kolejkę pierwszej rundy. Grom Nowy Staw pauzował, ale piłkarze już ze spokojem mogli czekać na wyniki innych spotkań, bo tydzień wcześniej zapewnili sobie miejsce w grupie mistrzowskiej.

Grom (32 pkt) skończył pierwszą część rozgrywek na 8 miejscu. Prócz klubu z Nowego Stawu w pierwszej dziesiątce znalazły się: Gedania Gdańsk (51 pkt), Jaguar Gdańsk (43 pkt), Lechia II Gdańsk (38 pkt), Wikęd Luzino (36 pkt), Arka II Gdynia (34 pkt), Bytovia Bytów (34 pkt), Gryf Słupsk (32 pkt), Gryf Wejherowo (31 pkt) i Kaszubia Kościerzyna (30 pkt).

Wkrótce, po rozlosowaniu terminarza, nowostawianie dowiedzą się, kiedy z kim grają.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto