W Malborku będzie plac im. 60-lecia Muzeum Zamkowego. Radni zgodzili się na taki hołd dla wszystkich, którzy pracowali na rzecz zamku

Rada Miasta Malborka debatowała w środę (16 czerwca) na nadzwyczajnym posiedzeniu w niecodziennych dla siebie okolicznościach, bo w sali narożnej pokrzyżackiej warowni. W takiej scenografii odbyła się sesja, w porządku której znalazło się tylko upamiętnienie jubileuszu Muzeum Zamkowego. Wniosek o jej zwołanie złożył do przewodniczącego rady burmistrz Marek Charzewski.

Rok 2021 jest wyjątkowy, bo to rok 60-lecia instytucji ważnej dla miasta, mieszkańców i turystów, którzy od wielu lat odwiedzają nasze miasto. Uznaliśmy, że to doskonały moment, by ten bezimienny plac, nazywany przez mieszkańców „placem przy kasach zamkowych”, zyskał nazwę, która będzie upamiętniała tę wyjątkową rocznicę – mówił Marek Charzewski.

Inicjatorem nadania nazwy placowi był Janusz Trupinda, dyrektor Muzeum Zamkowego w Malborku.
- Dziękuję za przygotowanie sesji i za życzliwość w stosunku do mojej inicjatywy upamiętnienia 60-lecia. A właściwie nie tyle rocznicy, ale wszystkich ludzi, którzy tworzyli muzeum przez 60 lat – tłumaczył dyrektor Janusz Trupinda.

Jak podkreślał, to sposób na uhonorowanie każdego, kto miał jakikolwiek wkład w utworzenie i działalność muzealną przez sześć ostatnich dekad, a nawet wcześniej.

Powstanie muzeum było wynikiem długiego procesu adaptacji tego miejsca, przecież nie neutralnego, ale bardzo nacechowanego treściami antypolskimi. Od 1945 r. władze lokalne dbały o ten zbytek. Od 1954 przewodnicy malborscy prezentowali go turystom. I to, że w 1961 r. powstało muzeum, było efektem tej właśnie pracy – przypomniał dyrektor Muzeum Zamkowego.

Nadanie nazwy, jak uznał Janusz Trupinda, będzie „trwałym hołdem złożonym tym, którzy dbali o zamek malborski i pracowali na rzecz Muzeum Zamkowego w Malborku”.

Przez 60 lat na chwałę tego miejsca pracowali nie tylko pracownicy muzeum, ale także cała rzesza przewodników, cała masa ludzi dobrej woli, naszych sympatyków, mieszkańców. Nazwa ma upamiętniać wszystkich, którzy przez te 60 lat byli z nim związani – podkreślał Janusz Trupinda.

W obradach w warowni uczestniczyło 18 radnych, nieobecni byli: Tomasz Klonowski, Dariusz Kowalczyk i Arkadiusz Mroczkowski. „Za” głosowało 17, tylko radna Bożena Piątkowska wstrzymała się od głosu.

Plac przed budynkiem kasowo-recepcyjnym będzie nosił nazwę 60-lecia Muzeum Zamkowego w Malborku 14 dni po tym, jak uchwała zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.
Jak mówił burmistrz, przez pandemię obchody rocznicy placówki są bardzo ograniczone. Wyraził jednak nadzieję, że w drugiej połowie roku to świętowanie będzie mogło być bardziej zauważalne.