W Malborku chodzenie... bywa groźne. Nadzór budowlany zajmował się nierównym chodnikiem

- Mnie jako obywatela miasta denerwuje, że chodniki są w takim stanie - mówi nasz Czytelnik.

W „takim”, czyli fatalnym, a w tym przypadku konkretnie chodzi o rejon Starego Miasta, m.in. Trakt Jana Pawła II, ale nie tylko. Wystarczy przejść się po osiedlu, by usłyszeć narzekania mieszkańców.

- Chyba kilkadziesiąt lat tu nie było nic robione z chodnikami - mówi starsza pani. - Dobrze, że teraz nie ma śniegu, bo wtedy nie wiadomo, po czym dokładnie się stąpa i można sobie zrobić krzywdę.

Takie chodnikowe „pułapki” najbardziej niepokoją właśnie osoby starsze.

Na Starym Mieście ma nastąpić wymiana chodników, ale kiedy? Nie wiadomo. Póki co, pierwszym etapem inwestycji w tym rejonie miasta było wykonanie miejsc postojowych przy budynkach w okolicy Szkoły Łacińskiej.

- Stan chodników na Starym Mieście, jak również w wielu innych częściach miasta wymaga naprawy, jesteśmy tego świadomi, jednak musimy dzielić środki na poszczególne zadania we wszystkich dzielnicach miasta - odpowiada burmistrz Marek Charzewski. - Na Starym Mieście wykonywanych jest dużo inwestycji, cały czas staramy się poprawiać infrastrukturę. Kompletny remont chodników np. na Trakcie Jana Pawła II wiąże się z wymianą infrastruktury podziemnej i w pierwszej kolejności postaramy się wygospodarować środki na to. W kolejnym etapie będzie możliwe wykonanie chodników. Oczywiście, na bieżąco będziemy poprawiać te odcinki, które są najbardziej zniszczone.

Mieszkańcy nie mogą się doczekać spełnienia tych obietnic. Gdyby się uprzeć, z każdym bardzo nierównym chodnikiem stwarzającym zagrożenie można by pójść do nadzoru budowlanego czy prokuratury. Chodnik jest obiektem budowlanym, a prawo budowlane nakazuje m.in. obiekt taki „utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej”. Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, biorąc pod uwagę te przepisy, skierował niedawno sprawę do prokuratury.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące chodnika przy ul. Brukowej, na którym potłukła się starsza pani - wyjaśnia Agnieszka Śmigiel, szefowa PINB.

Dokładnie chodziło o zakręt na miejskim chodniku u zbiegu ulicy Brukowej i Tczewskiej. Sprawę prowadziła policja i ją umorzyła, bo...

- Okazało się, że kiedy policjant udał się na miejsce, chodnik był już naprawiony - wyjaśnia Piotr Wojciechowski, prokurator rejonowy w Malborku.

Chodników w fatalnym stanie nie brakuje w Malborku. Zachęcamy do przysyłania zdjęć na adres [email protected].