W Miłoradzu ma powstać market. Przy okazji gmina namawia inwestora, by dołożył się do remontu drogi

Urząd Gminy informuje, że w Miłoradzu planowany jest pierwszy wielkopowierzchniowy market, który pozwoli mieszkańcom gminy na zaopatrywanie się w niezbędne produkty żywnościowe i przemysłowe bez konieczności wyjazdów do okolicznych miast. Inwestorem będzie spółka posiadająca w całej Polsce markety marki Dino.

- Jesteśmy po rozmowach z przedstawicielem inwestora, który potwierdził nam, że przy ul. Szkolnej zamierza wybudować market i jest już na etapie projektowania i składania wniosku o pozwolenie na budowę - mówi Arkadiusz Skorek, wójt Miłoradza. - Cieszę się, że spółka dostrzegła potrzeby naszej gminy i chce u nas inwestować. Na powstaniu marketu skorzystają nie tylko przyszli klienci, ale też mieszkańcy, którzy znajdą w sklepie zatrudnienie, bowiem inwestor deklaruje stworzenie kilkunastu nowych miejsc pracy.

Od procedury uzyskania pozwolenia na budowę uzależnione jest rozpoczęcie inwestycji, ale wstępnie szacuje się, że na przełomie września i października br. może nastąpić symboliczne wkopanie pierwszej łopaty. Sklep ma mieć powierzchnię użytkową 600 m kw. i stanie na działce o powierzchni około 1,5 ha.

Przy markecie pojawi się także nowa infrastruktura drogowa z miejscami parkingowymi na użytek zmotoryzowanych klientów sklepu. Wójt Arkadiusz Skorek już rozpoczął rozmowy z inwestorem o jego ewentualnym udziale w kosztach remontu ul. Szkolnej.

- Ulica Szkolna wymaga naprawy i pojawienie się zewnętrznego inwestora jest świetną okazją do tego, by ją naprawić - mówi Arkadiusz Skorek. - Jesteśmy już po wstępnych rozmowach z przedstawicielem firmy i mamy zapewnienie, że będzie ona chciała partycypować w kosztach remontu drogi prowadzącej w kierunku modernizowanego przez samorząd osiedla . Rozmowy będą kontynuowane, ale jestem przekonany, że uda się nam uzyskać porozumienie w tej sprawie.