W Urzędzie Miasta Malborka jest za zimno. Urzędnicy zwolnieni do domów - (aktualizacja)

Pracownicy Urzędu Miasta Malborka, którzy przyszli w poniedziałek do pracy, wkrótce zostali odesłani do domów. Okazało się, że w pokojach magistratu panują temperatury nie przekraczające 10 stopni Celsjusza, a zgodnie z rozporządzeniem ministra pracy i polityki socjalnej w pomieszczeniach pracy, w których jest wykonywana lekka praca fizyczna, i w pomieszczeniach biurowych temperatura nie może być niższa niż 18 stopni Celsjusza.

Powodem niskiej temperatury w budynku zajmowanym przez Urząd Miasta jest prawdopodobnie awaria ciepłowniczej instalacji wewnętrznej w budynku. Pracownicy spółki ECO Malbork pracują nad rozwiązaniem problemu.

Urząd nie jest zamknięty na cztery spusty. Osoby chcące zostawić dokumenty lub załatwić inną sprawę, mogą zgłaszać się po informacje do sekretariatu. Telefon do Urzędu Miasta - 55 629 04 00.

Zimno jest też w pomieszczeniach Prokuratury Rejonowej w Malborku, która mieści się w tym samym budynku. Prokuratorzy mimo niesprzyjających warunków do pracy są jednak cały czas na miejscu. Formalnie nieczynny jest sekretariat, ale w pracy pozostała jego kierowniczka.

***
Aktualizacja

Spółka ECO Malbork usunęła ok. godz. 12 awarię grzejników w budynku zajmowanym przez Urząd Miasta Malborka. Okazało się, że w instalacji wewnętrznej obiektu ubyło wody. Z pomiarów wynikało, że zamiast 30 m sześc. wody w instalacji były tylko 2 m sześc. Uzupełniono braki, a kaloryfery w budynku już grzeją. Trwa ustalanie miejsca, w którym doszło do spuszczenia wody z grzejników. Mogło to nastąpić także w którymś z lokali gastronomicznych funkcjonujących w budynku.