Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Malborku sp. z o.o. jako jedyny zgłosił się do przetargu na odbiór odpadów ogłoszonym przez władze miasta. Jego oferta to 6 044 328 zł, podczas gdy w kasie miasta zagwarantowano na ten cel 6 100 000 zł. Tyle kosztować ma transport śmieci zebranych mieszkańców i ich transport do Zakładu Utylizacji Odpadów Stałych w Tczewie.
Jak wynika z oficjalnego komunikatu Urzędu Miasta, ZGKiM spełnia też m.in. wymogi dotyczące taboru, którym mają być wywożone odpady.
Oddzielnie miasto płaci jeszcze za zagospodarowanie tego, co wyrzucają malborczycy. Łącznie rachunki, które płaci miasto za operację związaną z pozbyciem się odpadów komunalnych może kosztować nawet 12 mln zł. Zdrożeje nie tylko transport, bo w tym roku ma on pochłonąć 4 408 346 mln zł. Również tczewski ZUOS poinformował, że ceny za przetwarzanie śmieci wzrosną o ok. 15 proc.
Przyszłoroczną nowością dla mieszkańców z domów jednorodzinnych będą pojemniki na bioodpady, które wyłoniony w przetargu operator będzie im sukcesywnie dostarczał. Wcześniej miasto zrezygnowało w domkach z worków na papier i plastik.
Na wspomniane 12 mln zł zrzucą się mieszkańcy i przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność w tzw. nieruchomościach mieszanych, czyli i w domkach, i w budynkach wielorodzinnych.
Rada Miasta przychyliła się do propozycji burmistrza o podwyżce cen za śmieci, która zacznie obowiązywać od stycznia 2023 r.
PRZECZYTAJ TEŻ: Opłaty śmieciowe w Malborku wzrosną od stycznia 2023 r. Już wiadomo, jakie będą nowe stawki
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?