Jajko jako symbol życia
W dawnych wierzeniach i legendach, także słowiańskich, jajko - bez którego trudno wyobrazić sobie wielkanocny koszyk - było symbolem odradzającego się życia. I tak pozostało do dzisiaj, ale warto wiedzieć, że kojarzyło się też z "życiem po życiu"; podczas obrzędów zaduszkowych składano skorupki z jajek i jajka na grobach zmarłych jako ofiara i pokarm dla dusz.
Ponadto, wierzono, że siły znajdujące się w skorupce przekażą siły witalne roślinom i zwierzętom, dlatego przykładano jaja do boków krów i koni, aby rosły zdrowe. Czasami dodawano skorupki jajek do ziarna przeznaczonego na siew.
CZYTAJ TEŻ: Procesja Niedzieli Palmowej w Nowym Stawie z okazałymi palmami
Niegdyś w niektórych regionach Polski obdarowywano się święconymi jajkami. Matki chrzestne wręczały jajka swoim chrześniakom, a panny swoim upodobanym kawalerom. Pisanki służyły także dziewczętom jako wykup w lany poniedziałek tzw. dynguśnikom. Dzieci dostawały pisanki do zabawy, czasami jajka one były ukryte w ogrodzie i trzeba było je znaleźć. Pisanki służyły także do zabaw wielkanocnych, np. znane było rzucanie pisanką na odległość lub przerzucanie przez dach kościoła.
Na wschodnich kresach Polski w Wielki Piątek gospodynie obdarowywały księdza jajami, często już ozdobionymi. W literaturze podaje się, że ksiądz mógł zebrać około pięciu tysięcy jaj. Ksiądz dobrodziej dziękował wszystkim, całował serdecznie dziewczęta i młodsze kobiety, zaś starszym paniom podawał rękę do całowania.
Święcenie pokarmów wielkanocnych i błogosławienie ognia
Dawniej w Wielką Sobotę sobotnie święcenie pokarmów wyglądało inaczej niż dziś. Początkowo pokarmy układało się w izbie, gdzie gospodarz święcił wodę święconą. Do X wieku święcono jedynie baranka, dopiero później dodano mięso, ptactwo domowe, ser i masło.
Do dzisiaj zachowała się też inna tradycja. W kościołach święci się wodę i ogień. W tradycji chrześcijańskiej zwyczaj ten sięga VII wieku. W Polsce zadomowił się w średniowieczu.
W galerii powyżej możecie zobaczyć, jak w Wielką Sobotę wyglądało świecenie pokarmów oraz błogosławienie ognia w kościele św. Urszuli Ledóchowskiej w Malborku. To drugie miało miejsce wieczorem, przed Liturgią Wigilii Paschalnej, która jest najważniejszą mszą świętą w Kościele rzymskokatolickim.
Tekst: Jan Pawlina
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?