Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WOLF Malbork Cup 2022. Druga edycja międzynarodowego turnieju była wyjątkowo trudna dla organizatorów. Co dalej?

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Po II WOLF Malbork Cup opadł pierwszy kurz... a właściwie woda, bo drugi turnus tegorocznej edycji stał pod znakiem nawałnic. Jeszcze wcześniej organizatorzy odczuli wpływ trudnych realiów gospodarczych, ale szczęśliwie turniej – już międzynarodowy – udało się przeprowadzić.

Przypomnijmy, że WOLF Malbork Cup odbył się w dniach 25 czerwca - 2 lipca br. Turniej zorganizowała Dziecięca Akademia Ruchu zorganizowała we współpracy z firmą WOLF Group i miastem Malbork oraz partnerami. Na bardziej szczegółowe podsumowania jeszcze przyjdzie pora na spokojnie, a na gorąco można bez cienia wątpliwości stwierdzić, że organizacja drugiej edycji była trudniejsza m.in. ze względu na warunki geopolityczne.

DAR działa jak normalna firma. Musi spiąć budżet imprezy z wpisowego od drużyn, pozyskać sponsorów, zarezerwować miejsca w hotelach. Sprawy się skomplikowały, gdy zaczęła rosnąć inflacja, która jeszcze bardziej wystrzeliła po napaści Rosji na Ukrainę.

- Mieliśmy pewne ustalenia na poziomie października 2021 r., ale do marca 2022 r. wszystko kosztowało dwa razy więcej, a od marca do czerwca ceny jeszcze wzrosły. W niektórych hotelach stawki poszybowały i zrobił się problem. Część drużyn zrezygnowała, bo nie mieliśmy ich gdzie położyć, nie było wolnych miejsc, gdzie cena byłaby niższa. Po części rozumiałem kontrahentów, którzy ją podnieśli, ale ja też musiałem zachować się profesjonalnie wobec drużyn. Nie mogłem im powiedzieć na ostatnią chwilę, że mają jeszcze dopłacać. Myślę, że odpadło około 30 drużyn – mówi Tomasz Wojtasiewicz, właściciel Dziecięcej Akademii Ruchu.

Ostatecznie w ciągu ośmiu dni podzielonych na dwa turnusy rywalizowało prawie 120 drużyn w ośmiu kategoriach wiekowych. Zespoły przyjechały z różnych stron Polski, a zagraniczni goście - z Litwy, Łotwy i Ukrainy. Organizatorzy wysłali zaproszenia także do miast partnerskich Malborka, ale tym razem nikt nie zdecydował się na udział.

Cieszę się natomiast, że przyjechały Karpaty Lwów. Walczyliśmy do końca, trzeba było załatwić sporo formalności, ale się udało – dodaje Tomasz Wojtasiewicz.

Generalnie organizacja imprezy opiera się na wpisowym od drużyn. Grupa WOLF funduje nagrody (drukuje statuetki w technologii 3D) i - jak słyszymy - są to duże pieniądze. Ten sponsor tytularny wspiera też DAR bezpośrednio w organizacji, a w tym roku również finansowo. Miasto udostępnia obiekty i dołożyło się do opieki medycznej na jeden turnus.

- Pozostali kontrahenci wchodzą na zasadzie barteru, co też jest dużym wsparciem. Cieszę się, że po raz kolejny była z nami firma Ovolowo, od której dostaliśmy kilka tysięcy musów, to jest pomoc naprawdę przeogromna. Wspomagał nas też malborski Barometr. Inne miejscowe firmy odpowiadały, że chciałyby, ale tłumaczyły, że niestety wojna, inflacja, nie dadzą rady - opowiada Tomasz Wojtasiewicz.

Wszystko udało się spiąć, ale potem trudności w postaci „siły wyższej” wystąpiły podczas samego turnieju. Namieszała pogoda. O ile pierwszy 4-dniowy turnus przebiegał w upale, o tyle podczas drugiego dwukrotnie pojawiły się nawałnice, zalewając boiska przy Toruńskiej i Parkowej.

Po pierwszej nawałnicy przechodziły nam przez głowę takie myśli, że może trzeba będzie turniej odwołać. Harmonogram ostatniego dnia zmieniał się trzy razy. Sytuacja była awaryjna. Cały czas sprawdzaliśmy pogodę. Gdyby non stop padało, te boiska by się nie nadawały. Natomiast Ośrodek Sportu i Rekreacji, już kiedyś to mówiłem, to jest wzór do naśladowania. Ci, którzy tutaj pracują, wykonują tytaniczną robotę. W piątek (1 lipca) w ciągu 25 minut przygotowali boisko ze sztuczną trawą, które było zalane, i mogliśmy rozgrywać mecze. Tu nie trzeba prosić o nic. Duże słowa podziękowania dla nich za całą obsługę - podkreśla Tomasz Wojtasiewicz.

Właściciel DAR-u po raz kolejny chwali bazę sportową nie tylko w Malborku. Gdyby włączyć Stare Pole, Gościszewo, Nowy Staw, Lasowice Wielkie - mógłby to być największy turniej dla dzieci w kraju. Ale to na razie marzenia. Póki co, w pewnych bólach udało się przeprowadzić drugą edycję i w sposób naturalny pojawia się pytanie: co dalej?

- My nie boimy się ciężkiej pracy, bo gdybyśmy się bali, tobyśmy się tego nie podejmowali. Będziemy na pewno coś planowali, a w jakim to pójdzie kierunku: czy na turniej zostaną zaproszone tylko 24 zespoły z jakiegoś topu, czy będzie to masowa impreza, tak jak jest teraz? Jeszcze nie wiemy. Problem Malborka przy tak dużej imprezie polega na tym, że w istniejącej bazie noclegowej nie ma dużych obiektów, np. dwóch hoteli po 500 osób, wtedy jest zdecydowanie łatwiej logistycznie: ułożyć harmonogram rozgrywek, połączyć z obiadami, przyjazdami, odjazdami – wyjaśnia właściciel DAR-u.

Jedno jest pewne: taka duża impreza na samym początku wakacji jest trochę dla miasta jak... dar z nieba. Nie brakuje mieszkańców, na których masa dzieciaków biegających za piłką przez ponad tydzień zrobiła wrażenie. Impreza idealnie wpisuje się w rozpoczęcie lata.

Wiem, że to jest taki moment, kiedy miasto odżywa, kiedy robi się kolorowo. Od razu widać, że dzieje się coś fajnego. Burmistrz jest osobą, która naprawdę pomaga, widać go też na meczach, ale nie będę owijał w bawełnę, że przydałoby się wsparcie finansowe ze strony miasta – przyznaje Tomasz Wojtasiewicz.

Część zespołów już zadeklarowała, że chętnie przyjedzie do Malborka w kolejnym roku. A póki co, przypominamy, kto zdobył Złotego Wilka w drugiej edycji. Oto zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych:

  • rocznik 2008 - SEMP Siedlce
  • rocznik 2009 - Józefovia Józefów
  • rocznik 2010 - Błękitni Wejherowo
  • rocznik 2011 - Jaguar Gdańsk I
  • rocznik 2012 - Junior Białystok
  • rocznik 2013 - Constract Lubawa
  • rocznik 2014 - RAP Radomsko
  • rocznik 2015 - BJFK Jekabpils z Łotwy

WOLF Malbork Cup 2022 już się zakończył. W drugim turnusie Z...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto