WOLF Malbork Cup to wspólny pomysł Dziecięcej Akademii Ruchu oraz WOLF Group – firmy z branży nowych technologii (m.in. druk 3D), które zgłosiły się do władz Malborka. Stąd pochodzi Magdalena Smolińska, więc pomyślała, że warto zrobić coś dla swojego miasta. Z tą inicjatywą wyszła razem z Piotrem Harwasem - oboje są pracownikami WOLF Group.
Samorząd udostępnił obiekty i tak udało się zorganizować w ubiegłym roku turniej, na który zjechały się drużyny z różnych stron Polski. Już wtedy organizatorzy chcieli, żeby impreza miała rangę międzynarodową, ale ostatecznie zespoły zagraniczne jeszcze w realiach obostrzeń antycovidowych nie zdołały dotrzeć. Tym razem wśród uczestników znajdą się ekipy z Litwy i Łotwy.
Pierwsza edycja zebrała pochlebne recenzje wśród uczestników, a i mieszkańcom podobało się, że przez osiem dni non stop, od rana do wieczora, dzieci biegały za piłką z nadzieją, że sięgną po Złotego, Srebrnego lub przynajmniej Brązowego Wilka. Statuetki dla trzech najlepszych zespołów w każdej kategorii drukowane są w technologii 3D oczywiście przez sponsora tytularnego. Ale dla pozostałych drużyn też na pocieszenie są mniejsze niebieskie „wilczki”.
Mecze, tak jak przed rokiem, będą rozgrywane na dwóch miejskich stadionach – przy ul. Toruńskiej oraz Sportowej. Boiska w zależności od kategorii zostaną podzielone na mniejsze place do gry. Tylko najstarsze roczniki będą rywalizowały na płytach pełnowymiarowych.
W pierwszym turnusie, od 25 do 28 czerwca, będą grały drużyny z roczników 2010, 2011, 2012 i 2013. Pierwsze spotkanie zostało zaplanowane w sobotę (25 czerwca) na godz. 15.35 na stadionie przy Toruńskiej. W kolejnych dniach rozgrywki na obu obiektach będą się zaczynały o godz. 9 i trwały do wieczora. Warto więc zajrzeć chociaż na chwilę, jak sobie radzą młodzi adepci futbolu. Poziom jest zróżnicowany, ale niektórzy naprawdę poczynają sobie już imponująco.
Mieszkańcy mogą też zajrzeć w najbliższą niedzielę (26 czerwca) o godz. 20 na wały von Plauena, gdzie odbędzie się oficjalna uroczystość rozpoczęcia turnieju. Może być... bardzo kolorowo i głośno, bo niektórzy rodzice zapewne przyjadą profesjonalnie przygotowani do dopingowania swoich pociech. Przed rokiem zasłynęła z tego m.in. ekipa rodziców z Wichru Kobyłka. Podczas ceremonii otwarcia przy zamku na pewno nie zabraknie Mariusza Króla – właściciela WOLF Group i Tomasz Iwana – wielokrotnego reprezentanta Polski, który pełni rolę ambasadora WOLF Malbork Cup.
Drugi turnus będzie rywalizował od 29 czerwca do 2 lipca. Zmierzą się drużyny z roczników 2008, 2009, 2014 i 2015. W ich przypadku oficjalna uroczystość otwarcia odbędzie się 30 czerwca o godz. 20 także przy zamku.
WOLF Malbork Cup to nie tylko okazja do konfrontacji, porównania swoich aktualnych umiejętności, ale i wymiana doświadczeń pomiędzy trenerami, zawodnikami, szansa na integrację i tworzenie wielkiej rodziny piłkarskiej w duchu fair play. Nad tym duchem będą oczywiście czuwali piłkarscy sędziowie, także z samego Malborka. Łukasz Pawłowski, który prowadził spotkania w pierwszej edycji, ciągle jest pod wrażeniem tej masy dzieci grającej w piłkę. To w jednym i futbolowy maraton, i piłkarskie oblężenia Malborka.
To wspaniałe przedsięwzięcie, turniej, który w pamięci mieszkańców naszego miasta pozostanie na zawsze. Piękna walka w duchu fair play na boisku, wiele niesamowitych bramek, które podziwiane były przez cudownie dopingujących kibiców. Zapraszam na kolejną edycję WOLF Malbork Cup, musicie być z nami – zachęca Łukasz Pawłowski.