Tłumy odwiedziły 1 listopada Cmentarz Komunalny w Malborku. Całe rodziny spotykały się przy grobach, po południu odbyła się też procesja, którą poprowadzili duchowni z malborskich parafii.
- W każdym cmentarzu, w każdej mogile ukryta jest prawda, a jest nią to, że nasza droga prowadzi do Nieba - mówił, m.in. ks. Arkadiusz Śnigier, dziekan dekanatu Malbork, przypominając o tymczasowym charakterze ludzkiego życia na ziemi.
Odwiedzający nekropolię pamiętali nie tylko o grobach swoich bliskich. Mnóstwo zniczy pozostawiono pod krzyżem głównym, gdzie znajduje się też tablica poświęcona ofiarom zbrodni katyńskiej oraz katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Pod pomnikiem ku czci harcerzy (w pobliżu bramy głównej cmentarza) wartę przez cały dzień wystawiali członkowie malborskiego hufca. Znicze zapłonęły również pod pomnikami poświęconymi żołnierzom Armii Krajowej, kombatantom i policjantom.
Tego dnia została także otwarta brama - zwykle zamkniętej na klucz - nekropolii przy ul. Jagiellońskiej, gdzie mieszkańcy również pamiętali, by ogień pamięci zapłonął na grobach Polaków i Niemców, mieszkańców Malborka i Marienburga, spoczywających na terenie tej nekropolii.
Akcja "Znicz" w powiecie malborskim przebiega spokojnie. Co prawda, w piątek doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia na drodze krajowej nr 22 w Cisach, w którym uczestniczyły tir i trzy samochody osobowe. Jak nam wyjaśniła straż pożarna, samochód osobowy prawdopodobnie zahaczył o ciężarówkę podczas wyprzedzania, a auta nadjeżdżające z naprzeciwka zaczęły gwałtownie hamować - jedno z nich wpadło na tył drugiego. Na szczęście, nikt nie ucierpiał.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?