Malborscy policjanci we wtorek (6 grudnia), czyli w mikołajki zrobili 19-latkowi z powiatu sztumskiego "prezent", którego się nie spodziewał. Został zatrzymany w związku z kradzieżą, do której doszło dwa dni wcześniej w jednym z mieszkań w Malborku. Młody mężczyzna jest podejrzany o to, że wyniósł znajomym m.in. złotą i srebrną biżuterię.
- Mężczyzna przebywał w tym domu za zgodą właścicieli. Gdy zorientowali się, że brakuje niektórych przedmiotów, poinformowali policję - wyjaśnia st. sierż. Katarzyna Marczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Z mieszkania zginęły złote i srebrne łańcuszki i pierścionki oraz telefon komórkowy - o łącznej wartości 1850 zł. Skradzione rzeczy zostały sprzedane w lombardzie, część z nich udało się odzyskać.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Z kolei w środę policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu malborskiego, który wyrządził szkody jednemu z nowostawian. Z posesji mieszkańca tego miasta zginęły stojaki pod ule. Złodziej ukradł je z myślą o spieniężeniu w złomowcu i rzeczywiście udało się je odnaleźć w jednym z punktów skupu złomu na terenie naszego powiatu.
- Do kradzieży doszło w nocy z 2 na 3 grudnia, a podejrzany został zatrzymany w środę w południe - mówi Katarzyna Marczyk. - Wszystkie stojaki zostały odzyskane.
21-latek może mieć spore problemy, bo zaledwie dwa tygodnie wcześniej opuścił więzienie, spędziwszy w nim kilkanaście miesięcy. Odsiadywał wyrok także za kradzież. Będzie więc sądzony - używając języka z Kodeksu Karnego - w warunkach recydywy.
- Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, dostał dozór policyjny, o karze zdecyduje teraz prokurator - dodaje rzecznik malborskiej policji.
W ręce policji wpadł też 31-letni malborczyk, który 1 grudnia z jednego z magazynów na terenie miasta ukradł podkaszarkę o wartości 1500 zł. Już wróciła do prawowitego właściciela. Funkcjonariusze ustalili również, że wcześniej - od października br. - mężczyzna włamał się do 7 altanek na terenie ogrodów działkowych, ale niczego nie ukradł, uznając znajdujące się tam rzeczy za bezwartościowe dla siebie.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?