W zdarzeniu uczestniczyli kierowcy dwóch samochodów osobowych – opla signum i volkswagena passata. Policja będzie jeszcze na spokojnie dokładnie wyjaśniała przyczynę i okoliczności wypadku, a wstępnie ustaliła, że wina najprawdopodobniej leży po stronie kierującego vw passatem.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 53-letni obywatel Niemiec jadący w kierunku Tczewa, nie upewniając się, zawrócił na tej drodze, wymuszając tym samym pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącemu samochodowi opel signum – informuje post. Klaudia Piór, p.o. rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Opel wypadł z jezdni i przez metalową barierę zjechał po skarpie do rowu. Jak wyjaśnia malborska straż pożarna, kierowca tego samochodu samodzielnie opuścił auto. Natomiast kierującego volkswagenem trzeba było uwolnić, rozcinając karoserię przy użyciu sprzętu hydraulicznego.
- Ratownicy z JRG udzielili obu poszkodowanym pierwszej pomocy i przekazali zespołom ratownictwa medycznego - wyjaśnia mł. ogn. Tomasz Czarnota z Komendy Powiatowej PSP. - W działaniach wzięło udział pięć zastępów JRG, w tym w początkowej fazie dwa z komendy Tczewie, jako że to teren tzw. wzajemnej pomocy. Na miejsce wypadku został też wysłany zastęp OSP z Lisewa Malborskiego.
- Do szpitala w Starogardzie Gdańskim ze złamaną nogą trafił kierowca passata. Natomiast 28-letni kierowca opla z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala w Malborku – dodaje Klaudia Piór.
Obaj kierowcy byli trzeźwi.
Zobacz też:
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
