Wypadek uczennic z Malborka w Karczowiskach Górnych. Prokuratura: Kierująca była trzeźwa

W lutym w drodze powrotnej z dyskoteki volkswagen, którym jechały uczennice ZSP 3, wbił się w drzewo w Karczowiskach Górnych k. Elbląga - dwie dziewczyny zginęły na miejscu, m.in. kierująca autem 19-letnia mieszkanka Nowego Stawu. Dziś już wiadomo, że ona była trzeźwa.

- Dysponujemy wynikami badania krwi i moczu. Kierująca samochodem 19-latka była trzeźwa. Badania wykazały również brak narkotyków i środków psychotropowych w organizmie - wyjaśnia Jolanta Rudzińska, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu.

Do wypadku na drodze krajowej nr 22 w Karczowiskach Górnych doszło ok. godz. 2 w nocy z 22 na 23 lutego. Na łuku drogi vw passat, jadący z Elbląga w kierunku Malborka, z nieustalonych przyczyn zjechał na prawe pobocze jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zginęły dwie kobiety - oprócz kierującej także 18-letnia pasażerka siedząca obok z przodu. Dwie młode kobiety siedzące z tyłu z poważnymi obrażeniami ciała trafiły do szpitala wojewódzkiego w Elblągu.

Zobacz też: Wypadek w Karczowiskach. Zginęły uczennice ZSP 3 Malbork

W toku śledztwa elbląska policja przesłuchała dwie poszkodowane. Jedna z nich zeznała, że nie pamięta momentu wypadku; druga powiedziała, że samochód wpadł w poślizg. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Być może więcej światła rzuci opinia biegłego ds. ruchu drogowego, którego prokuratura zamierza wkrótce powołać w tej sprawie.

- Prokuratorowi prowadzącemu śledztwo zostało do wykonania jeszcze jedno przesłuchanie, a potem powoła biegłego. Myślę, że jego opinia powinna do nas trafić w ciągu 2-3 tygodni, maksymalnie w ciągu miesiąca, można więc się spodziewać, że pod koniec kwietnia postępowanie w tej sprawie zostanie zakończone - mówi Jolanta Rudzińska.

Wszystkie dziewczyny jadące volkswagenem passatem uczyły się w tej samej klasie (kl. III technik obsługi turystycznej) w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Malborku.