Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Malborku na skrzyżowaniu DK 22 i 55 [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]. Była awaria sygnalizacji

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Siedem osób ucierpiało w wypadku na skrzyżowaniu dróg krajowych nr 22 i 55 w Malborku w niedzielne przedpołudnie (10 września). Jedną z nich zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Aktualizacja - 11 września

Czy gdyby sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu DK 22 i 55 w Malborku za mostami od strony Tczewa była włączona, mogłoby nie dojść do tego groźnego wypadku? Prawdopodobnie kierowca samochodu, którym podróżowali Francuzi, zatrzymałby się na czerwonym świetle.

Jak wyjaśnia zarządca trasy, sygnalizacja w weekend nie została wyłączona celowo. Przyczyną była awaria, do której doszło w sobotni wieczór.

- Około godz. 19 w sobotę nastąpiło spięcie i ona sama się wyłączyła - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - To, że sygnalizacja świetlna nie działała, nie zmienia faktu, że gdyby kierowca stosował się do znaków, to do wypadku by nie doszło.

Jak dodaje rzecznik GDDKiA, w poniedziałek od rana pracownicy firmy zajmującej się sygnalizacją usuwali awarię.

Z ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło dlatego, że błąd popełnił francuski kierowca.
- 47-letni obywatel Francji, wyjeżdżając seatem alhambra z ulicy Wałowej, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu aleją Rodła kierowcy audi A6 - informuje post. Klaudia Piór, rzeczniczka prasowa KPP Malbork.

Wcześniej pisaliśmy...

Przed mostami od strony Tczewa zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak się dowiedzieliśmy od malborskiej PSP, seat, którym podróżowało czworo Francuzów, skręcał z ul. Wałowej (DK 55) w lewo w kierunku centrum miasta. I wtedy doszło do zderzenia z audi zmierzającym aleją Rodła (DK 22) w kierunku Tczewa.

Czytaj dalej poniżej>>>

Siła uderzenia była tak duża, że z seata wypadł silnik, przeleciał przez pobliską ścieżkę pieszo-rowerową i wylądował na przydrożnej barierze ochronnej. Strach pomyśleć, co by było, gdyby akurat ktoś tamtędy szedł lub jechał na rowerze.

Audi po zderzeniu przejechało kilkadziesiąt metrów i zatrzymało się na ulicy Bocznej.

- Każdym z samochodów jechały cztery osoby. Z seata do szpitala zostali przewiezieni dwaj mężczyźni - obywatele Francji w wieku 68 i 70 lat. Z jadących audi do szpitali również trafiły dwie osoby: kierująca samochodem 25-letnia kobieta została przetransportowana śmigłowcem przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do Elbląga, a 27-letni pasażer przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do Malborka - wyjaśnia dowódca akcji z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Malborku.

Obrażenia odniosły też trzy inne osoby podróżujące oboma samochodami, początkowo były opatrywane na miejscu, ale ostatecznie też trafiły do szpitala. Jak się dowiedzieliśmy na miejscu wypadku, ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący seatem wymusił pierwszeństwo, wyjeżdżając z Wałowej. Na skrzyżowaniu w tym czasie nie działała sygnalizacja świetlna.

- Ona została wyłączona wczoraj, ale to nikogo nie zwalnia, żeby uważać, jak jeździ - powiedział nam jeden z mieszkańców obserwujących pracę policjantów i strażaków.

Do wypadku doszło około godz. 10. Pas drogi krajowej w kierunku Tczewa w rejonie wypadku był całkowicie zamknięty dla ruchu. Objazd był możliwy przez ul. Tczewską w Kałdowie.

Zobacz też: Wypadek na skrzyżowaniu DK 22 i 55 w Malborku - 10.09.2017 r.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto