Wystawa w Muzeum Miasta Malborka o podobozach KL Stutthoff. Głównie Pruszcz Gdański i Rusocin, ale też podmalborskie lotnisko

Jak informuje Muzeum Miasta Malborka, szykuje się ono do otwarcia wystawy czasowej pt. „Zaginione podobozy. Pruszcz Gdański – Rusocin”. Zaprasza chętnych na 7 marca na godz. 17, wtedy oficjalnie ekspozycja zostanie udostępniona zwiedzającym.

Wystawa została wypożyczona z Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego Urzędu Miasta w Pruszczu Gdańskim. Wcześniej była prezentowana przez Dawny Pruszcz Dom Wiedemanna. Dzięki nawiązanej współpracy będą mogli ją obejrzeć także mieszkańcy Malborka.

PRZECZYTAJ TEŻ: Co działo się w 1945 r. w Malborku i okolicach? Na początku marca w Muzeum Miasta opowie o tym dr Tomasz Gliniecki

Ekspozycja odpowiada na zadawane latami pytanie: gdzie dokładnie znajdowały się owiane ponurą sławą podobozy KL Stutthof w Pruszczu i Rusocinie. Przez ponad 70 lat zagadka ta zajmowała historyków oraz mieszkańców Pruszcza Gdańskiego i okolic.

Pomysł na dopowiedzenie tej historii wziął się stąd, by poszukać w trochę innym miejscu, niż dotychczas szukano, mianowicie wykorzystując archiwalne zdjęcia lotnicze - opowiadał Wojciech Samól z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku podczas otwarcia wystawy w Domu Wiedemanna. 

Na co warto zwrócić uwagę podczas oglądania?

- Najistotniejszymi ze zdjęć na wystawie są te, które zostały wykonane pod koniec października i w grudniu 1944 roku. One prezentują tak naprawdę ten moment kulminacyjny rozbudowywanego lotniska w Pruszczu i dzięki temu udało się tyle obiektów związanych z przymusową pracą różnej ludności odnaleźć w okolicach Pruszcza. Widać, że dla strony niemieckiej był to bardzo istotny węzeł lotniskowy, bo bardzo duże środki i siły ludzkie zostały w to niedokończone nigdy założenie przeznaczone. I co najsmutniejsze, ale dzięki tej wystawie może w przeciągu paru przyszłych lat uda się coś dopowiedzieć. To przede wszystkim ofiary ludzkie, cywilne, które zostały poniesione przy budowie tego lotniska. Może zostaną w końcu odnalezione i godnie upamiętnione - mówił Wojciech Samól

Wystawa to 13 plansz, ukazujących lotnicze zdjęcia miasta i lotniska z jesieni i zimy 1944 r. Zdjęcia sprzed niemal 80 lat są bardzo wyraźne. Wykonano je kamerą 36 mm z wysokości ok. 8 km. Dowiemy się z nich, gdzie znajdowały się podobozy KL Stutthof w Pruszczu i Rusocinie. W jednym z nich „służyła” niesławna Wanda Klaff, jedna z najbardziej sadystycznych nadzorczyń KL Stutthof.

Jak wyjaśnia Tomasz Agejczyk, dyrektor Muzeum Miasta Malborka, na wystawie nie zabraknie też lokalnych akcentów. Zaprezentowane zostaną nielicznie zachowane elementy samolotów Focke Wulf FW 190, składanych w montowni w Królewie (Königsdorf), w tym niedawno pozyskana przez placówkę szyba z FW. Będą też inne eksponaty, m.in. stare gazety i dokumenty.

Podkreślimy w ten sposób, że podobóz KL Stutthof znajdował się też na pobliskim lotnisku - mówi Tomasz Agejczyk.

Powstanie wystawy „Zaginione podobozy Pruszcz Gdański – Rusocin” to efekt współpracy historyków Referatu Ekspozycji i Dziedzictwa Kulturowego Urzędu Miasta w Pruszczu Gdańskim z zaprzyjaźnionymi historykami i archeologami z innych instytucji, a także pasjonatami historii drugiej wojny światowej, samorządowcami oraz mieszkańcami miasta i gminy. Autorami scenariusza są Bartosz Gondek i Marek Kozłow.

Wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od poniedziałku do piątku w godz. od 10-16 w siedzibie Muzeum Miasta Malborka przy ul. Kościuszki 54.