Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyzwolenie czy zdobycie Malborka? Kiedy i co obchodzić?

Radosław Konczyński
Fot. R. Konczyński
Mieszkańcy Malborka spotkali się w ramach tzw. kawiarenki obywatelskiej, by porozmawiać o zimie 1945 roku i chociaż spróbować znaleźć odpowiedź na pytanie o wydarzenia sprzed 70 lat. Która data wyzwolenia/zdobycia miasta przez Armię Czerwoną jest prawdziwa: 9 czy 17 marca?

"Kawiarenkę obywatelską" w siedzibie Malbork Welcome Center zorganizowało w poniedziałkowy wieczór stowarzyszenie OŚ, zapraszając w roli prelegentów pasjonatów lokalnej historii: Marka Dziedzica, Bernarda Jesionowskiego i Karola Rabendę.

Wyzwolenie czy zdobycie?
Marek Dziedzic wydarzenia z 1945 r. nazwał wyzwoleniem, ale "z własności", nawiązując do grabieży, jakich dopuszczała się Armia Czerwona na zdobycznej ziemi. Bernard Jesionowski przestrzegał natomiast przed pochopnym określaniem zdobycia czy też wyzwolenia miasta jako powrót do Macierzy.
- Przed 1286 rokiem tu istniała osada, ale kto ją założył, nie wiemy. Może biskup Chrystian, może książę pomorski - mówił Bernard Jesionowski.

Data wyzwolenia/zdobycia
Prelegenci zwracali uwagę, że źródła niemieckie mówią o nocy z 8 na 9 marca, a polskie - z 9 na 10 marca, podając datę opuszczenia miasta przez wojska niemieckie. Dlatego nie ma wątpliwości, że data 17 marca jest fałszywa.

Dlaczego jednak właśnie ją przyjęto jako dzień wyzwolenia/zdobycia miasta i tak się utrwaliła? Jest kilka niepotwierdzonych hipotez, które padły również podczas poniedziałkowego spotkania. Między innymi przyjazd do Malborka generała Mariana Spychalskiego planowany na 17 marca, ale rok później; nawiązanie do konstytucji 17 marca jako data zaproponowana nieświadomym tego radzieckim władzom wojskowym przez polską administrację miasta (komendantura miała domagać się ustalenia daty obchodów); jeden ze słuchaczy stwierdził też, że datę tę można by łączyć z dniem zdobycia Kołobrzegu i Wału Pomorskiego. Wtedy Rosjanie byli już pewni, że Niemcy do Malborka nie wrócą.

Gdzie i co obchodzić?
Hipotez jest więcej, wokół przyczyn wyboru daty 17 marca nadal będą krążyły różne spekulacje. Bernard Jesionowski zwrócił natomiast uwagę, że zamiast przykładać tak wielką wagę do tej kwestii, warto zastanowić się przede wszystkim nad ludzkimi losami w tamtym okresie.

- Jeśli mamy gdzieś składać kwiaty, to może w tym miejscu, gdzie odkryto masową mogiłę, żeby upamiętnić ludzi, którzy nie przeżyli tego 17, 10 czy 9 marca, czyli tego wyzwolenia. Może po to te kwiaty należy składać, a nie po to, żeby uczcić coś, o czym nie wiemy do końca - mówił Bernard Jesionowski, przypominając o masowej mogile odkrytej w 2008 roku przy dawnej ul. Solnej. Znaleziono w niej szczątki 2020 osób pochodzenia niemieckiego.

Więcej przeczytasz w piątkowym (13 marca), papierowym wydaniu "Dziennika Malborskiego".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto