Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Zamkowe Kameralia" w Malborku. Krzysztof Ścierański i jazzowe trio [ZDJĘCIA]

Radosław Konczyński
Fot. Radosław Konczyński
Mówienie o uczcie muzycznej, którą stanowił koncert Krzysztofa Ścierańskiego i trio jazzowego w zamkowym Karwanie, byłoby truizmem. To trzeba było usłyszeć na własne uszy. Artyści rzeczywiście malowali słuchaczom muzyczne pejzaże.

Czwartkowy koncert Krzysztofa Ścierańskiego, mistrza gitary, i towarzyszącego mu trio jazzowego był kolejną odsłoną "Zamkowych Kamerialów", na którą zaprosiły stowarzyszenie Malborskie Centrum Kwadrat, Muzeum Zamkowe i Stowarzyszenie Miłośników Muzyki.

Bez wątpienia było to kolejne duże muzyczne wydarzenie po sierpniowym koncercie gospel w wykonaniu Donny Brown i The Golden Gospel Pearls (w ramach festiwalu gospel w Gniewie). W krótkim wstępie Dorota Grochecka, dyrektor artystyczny "Zamkowych Kameraliów", stwierdziła, że Krzysztof Ścierański nie gra, tylko wręcz maluje dźwięki, które układają się w muzyczne pejzaże.

Wystąpią przed państwem artyści, którzy są muzycznymi "malarzami". Potrafią bowiem wydobyć z całego wachlarza dźwięków te najpiękniejsze i stworzyć prawdziwy muzyczny obraz - mówiła Dorota Grochecka.

W "malowaniu" w Karwanie Krzysztofa Ścierańskiego wspierali: saksofonista Michałek Kobojek, Przemek Kuczyński na instrumentach perkusyjnych i wybitny wibrafonista Bernard Maseli. Każdy był klasą dla siebie. Nic dziwnego, że po półtoragodzinnym występie publiczność wychodziła zachwycona.

Krzysztof Ścierański, gdy został poproszony o koncert na "Zamkowych Kameraliach", w ogóle się nie zastanawiał.

- Ustaliliśmy to już kilka miesięcy temu. To był jeden telefon bezpośrednio do Krzysztofa, który od razu zgodził się bez żadnych problemów - mówi Waldemar Klawiński, prezes stowarzyszenia MC Kwadrat.
Przed koncertem muzyk przyznał się słuchaczom, że w Malborku gościł już 10 lat temu i wtedy... poległ.

Też graliśmy koncert na zamku, ale na powietrzu, chyba to było Oblężenie Malborka. Po pięciu minutach wysiadły nam odsłuchy, bo rozszalał się taki deszcz. Dzisiaj [czwartek - dop. red.] też pada (śmiech). Z koncertu jestem zadowolony. Dawno nie graliśmy w takiej sali, staraliśmy się nawzajem inspirować i chyba fajnie to wyszło - powiedział nam Krzysztof Ścierański po koncercie.

Czwartkowy deszcz nie wystraszył miłośników Ścierańskiego i, mimo kiepskiej aury, Przyziemie Karwanu zapełniło się słuchaczami. Kolejny koncert "Zamkowych Kameraliów" już w październiku. Zagra zespół Hubertus-Brass z Trójmiasta, kwintet dęty blaszany (dwie trąbki, waltornia, puzon i tuba), który zaprezentuje się w repertuarze klasycznym.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto