W Czechach najwięcej wypadków w rolnictwie, ok. 45 proc., zdarza się w produkcji zwierzęcej. Są to: przygniecenia, uderzenia i pogryzienia przez zwierzęta.
Dane te przekazał Bohumir Dufek, członek Komitetu Wykonawczego Europejskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Rolnictwa podczas spotkania w Malborku władz AWRSP z delegacją Unii Europejskiej. B. Dufek zauważył również, że więcej wypadków zdarza się w gospodarstwach indywidualnych rolników, niż w wielkotowarowych.
- Podobna sytuacja jest w Polsce - mówił Tadeusz Mikulski, główny specjalista ds. BHP w AWRSP w Gdańsku.
Leo Blum, przedstawiciel Pracodawców Krajowego Stowarzyszenia Zabezpieczenia Społecznego Niemiec, złożył ofertę współpracy dotyczącą rozwiązywania problemów związanych z ubezpieczeniami społecznymi i stanem bezpieczeństwa.
- Uważam, że warto wymieniać doświadczenia. Jest to korzystne dla obu stron - powiedział.
Jerzy Darski, zastępca prezesa AWRSP przekonywał, że działalność zapobiegawcza przez ostatnie lata w podległych agencji gospodarstwach spowodowała wyraźnie zmniejszenie się wypadków przy typowych pracach rolniczych.
- Chcemy, by przed wejściem do UE, gospodarstwa spełniały wymogi unijne pod względem bezpiecznej pracy - wyjaśniał.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?