Hieronim Bogdanowicz nie wyobraża sobie życia bez koni. Prowadzi firmę w Gdańsku, ale stara się być co tydzień w Złotowie, gm. Stare Pole. Tam ma hodowlę wierzchowców. Z niej pochodzi Goria, trzyletnia klacz zimnokrwista z tytułem wiceczempiona tegorocznej, IV Regionalnej Wystawy Zwierząt Hodowlanych w Starym Polu. W rodowodzie Gorii jest ogier rodem ze Szwecji.
Całe stado pana Hieronima liczy 9 koni, przeznaczonych do jazdy wierzchem. Na co dzień dbają o nie Marta, Justyna i Aneta. Przebywają w stadninie od siódmej do 19. Dzięki temu mogą do woli urządzać przejażdżki po okolicy.
- Dróżki polne do okolicznych wsi, m.in. Kaczynosu, oraz wzdłuż Nogatu i Tyny są bardzo urokliwe - opowiada pan Hieronim. - W sierpniu z końskich przejażdżek będzie korzystało 6 osób. Tylu jeźdźców na raz Żuławy dawno nie widziały.
Ciekawym elementem wyposażenia stadniny H. Bogdanowicza jest bryczka, wyprodukowana przed ponad 80 laty. Wyremontował ją.
- Działa bez zarzutów. Nie wiem, czy wygląda dokładnie jak przed laty, ale warto się nią przejechać. Nie ma porównania z samochodem, z którego trudno podziwiać krajobraz - tłumaczy właściciel stadniny. - Konie to dla mnie hobby. Nie można na razie na tym zarobić, ale jestem dumny ze swojego stada. Są w nim nie tylko konie zimnokrwiste, ale i szlachetne półkrwi. Cieszę się z każdego nowego źrebaka. Trzy moje klacze są źrebne. Nie mogę się doczekać, gdy stado się powiększy.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?