Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł ksiądz Lech Klejmont, twórca parafialnej OSP w jednej z malborskich parafii

Radosław Konczyński
Fot. R. Konczyński
Ks. Lech Klejmont, były proboszcz parafii pw. Zesłania Ducha Świętego na Piaskach w Malborku, zmarł po ciężkiej chorobie. W piątek (3 marca) parafianie towarzyszyli mu w ostatniej drodze.

Lech Klejmont od 33 lat należał do zgromadzenia orionistów. Księdzem został 28 lat temu. Mieszkańcom Malborka dał się poznać jako twórca Ochotniczej Straży Pożarnej w parafii Zesłania Ducha Świętego, gdzie objął probostwo w październiku 2013 roku. Pomysł przywiózł z parafii pw. Najświętszego Serca Jezusowego we Włocławku, gdzie działał przez dwanaście lat (do sierpnia 2006 r. - w tym czasie zorganizował też jadłodajnię i łaźnię dla bezdomnych, grupę wsparcia terapeutycznego dla osób uzależnionych oraz środowiskowe ognisko wychowawcze dla dzieci).

Minęły właśnie dwa lata od utworzenia parafialnej OSP na Piaskach, bo druhowie uroczyste ślubowanie złożyli podczas jednej z niedzielnych mszy świętych 1 marca 2015 roku. Do akcji oczywiście nie jeżdżą, a do ich zadań należy m.in. wystawianie wart podczas wydarzeń kościelnych, np. przy Grobie Pańskim w okresie świąt wielkanocnych.

CZYTAJ TEŻ: Członkowie OSP z parafii na Piaskach w Malborku złożyli ślubowanie [ZDJĘCIA]

Utworzenie OSP to tylko jeden, bardziej medialny pomysł, który zapadł w pamięć malborczykom, ale parafianie będą wspominali swojego byłego proboszcza po prostu jako dobrego człowieka. Mówią, że był ważną osobą dla ludzi na Piaskach i dużo dla parafii zrobił, mimo że ciężko chorował. Choroba sprawiła, że w 2015 roku musiał rozstać się z Malborkiem. Trafił do szpitala w Warszawie, a potem do ośrodka prowadzonego przez księży orionistów w Brańszczyku, gdzie pełnił funkcję pomocniczą, mimo że poruszał się na wózku.

- Grupa osób z naszej parafii cały czas miała z nim kontakt. Ksiądz pochodził z Suwałk, ale mówił, że chce wrócić do Malborka. No i wrócił... - mówi jedna z parafianek.

Lech Klejmont zmarł 28 lutego w wieku 64 lat. Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się w czwartek wieczorem w parafii Najświętszego Serca Jezusowego we Włocławku. Ciało zostało potem przewiezione do Malborka, gdzie przed południem odbyła się msza św. w kościele Zesłania Ducha Świętego przy ul. Nogatowej, a potem parafianie towarzyszyli swojemu byłemu proboszczowi w ostatniej drodze na Cmentarzu Komunalnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto