Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zniszczony bulwar w Malborku. Gryzmoły pojawiły się też na filarze mostowym. Policja zatrzymała sprawców

Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Radosław Konczyński
Malborscy policjanci ustalają sprawców aktu wandalizmu, do którego doszło na bulwarze nad Nogatem. Ktoś wymalował bohomazy na chodniku i filarze pobliskiego mostu drogowego. Poszkodowanych jest więc dwóch: miasto Malbork oraz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

AKTUALIZACJA 19 kwietnia 2023 r. Policja zatrzymała sprawców

Malborscy policjanci ustalili i zatrzymali czterech sprawców aktu wandalizmu na bulwarze nad Nogatem, którzy nanieśli wulgarne napisy i rysunki na chodniku i filarze mostu.

Dwaj 20-letni mężczyźni usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia o wartości prawie 7 tys. złotych. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostałymi sprawcami okazali się 15 i 16-latek, których policjanci przesłuchali w charakterze nieletnich sprawców czynów karalnych. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich - informuje st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Malborku.

Przypomnijmy, w poniedziałek wieczorem dyżurny malborskiej komendy został zaalarmowany przez operatora monitoringu miejskiego w Straży Miejskiej, że czterech młodych mężczyzn na chodniku i filarze mostu drogowego, przy pomocy sprayu, nanosi napisy i wulgarne rysunki.
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce, jednak sprawców nie było już na miejscu. Funkcjonariusze zrobili oględziny, zabezpieczyli do tej sprawy monitoring i szczegółowo przeanalizowali wiele informacji. Pokrzywdzeni wycenili, że wartość zniszczonego mienia wynosi 6,9 tys. zł.
- Dzięki intensywnej pracy i szczegółowej analizie nagrań dobrego miejskiego monitoringu, już po kilkunastu godzinach od zdarzenia mundurowi ustalili tożsamość i zatrzymali sprawców tego aktu wandalizmu - podkreśla st. asp. Sylwia Kowalewska.

Wcześniej pisaliśmy

Zmodernizowany bulwar nad Nogatem w Malborku stał się wizytówką miasta. Chętnie korzystają z niego zarówno mieszkańcy, jak i turyści. Przebudowany nakładem ponad 11 mln zł (tyle kosztował sam odcinek od mostu kolejowego do miejskiego kąpieliska), uroczyście został oddany do użytku w drugiej połowie czerwca 2022 roku. Już wtedy nie zabrakło próśb, by wspólnie troszczyć się od odmienioną promenadę.

- Chcemy taki apel wystosować do mieszkańców, żeby szanowali tę przestrzeń, bo ona jest dla nich; chcemy, by czuli się tutaj gospodarzami, zapraszali swoich gości. Ale tu ma być pięknie. Tak jak szanujemy swoje mieszkania, tak dbajmy o tę przestrzeń, bo ona jest wspólna – prosiła Monika Sasin, naczelnik Wydziału Projektów Rozwojowych w Urzędzie Miasta Malborka.

Do tej pory udawało się uniknąć większych dewastacji, ale jak się dowiedzieliśmy od jednego z mieszkańców, w poniedziałkowy wieczór (17 kwietnia) na bulwarze pojawiły się bohomazy, które nawet trudno nazwać graffiti. Te gryzmoły zostały wymalowane na chodniku pod nowym mostem drogowym, jak również na pobliskim filarze.

Sprawców zauważył dyżurny Straży Miejskiej w Malborku. Bulwar jest "naszpikowany" nowymi kamerami dobrej jakości, które zostały zamontowane właśnie na taką okoliczność. Dwie z nich znajdują się w pobliżu mostów.

Nasz dyżurny w poniedziałek po godz. 20.30 zauważył czterech młodych mężczyzn, którzy sprejem malują po filarze mostu drogowego, a potem po chodniku. Powiadomił dyżurnego Komendy Powiatowej Policji i obserwował sprawców do momentu, aż nie zniknęli z zasięgu kamer - mówi Tomasz Farysej, komendant Straży Miejskiej w Malborku.

Akt wandalizmu na bulwarze. Poszkodowani są miasto i GDDKiA

W poniedziałek wandali nie udało się zatrzymać. We wtorek Urząd Miasta Malborka, jako jeden z poszkodowanych (właściciel chodnika), złożył zawiadomienie w komendzie policji, a Straż Miejska przekazała już zapisy z monitoringu na potrzeby postępowania wyjaśniającego.

- Niestety, w poniedziałek wieczorem zanim policjanci dotarli na miejsce po zgłoszeniu od dyżurnego Straży Miejskiej, sprawców już nie było w okolicy. We wtorek rano przyjęliśmy zgłoszenie od Urzędu Miasta, który wycenił szkody na chodniku na 4 tys. zł. Czekamy jeszcze na zawiadomienie od drugiego z poszkodowanych, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad odnośnie mostu - mówi st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowy KPP Malbork.

Sprawa dotycząca bulwaru nad Nogatembędzie prowadzona pod kątem zniszczenia mienia, czyli czynu, który jest opisany w art. 288 kodeksu karnego. Mówi on, że "kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, ten podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5", ale "w wypadku mniejszej wagi sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

- Policjanci wykonali oględziny miejsca, wykonali dokumentację fotograficzną i przeanalizowali dostarczony materiał z monitoringu miejskiego. Teraz intensywnie pracują nad ustaleniem tożsamości sprawców - dodaje st. asp. Sylwia Kowalewska.

Jak się dowiedzieliśmy, chodnika nie da się wyczyścić, więc trzeba będzie położyć około 13 metrów kw. nowej kostki.

CZYTAJ TEŻ: Zniszczona toaleta na bulwarze nad Nogatem w Malborku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto