Zniszczony zjazd na bulwar z ul. Bażyńskiego w Malborku. Mieszkańcy przypominają, że miał być naprawiony. Co na to miasto?

Bulwar nad Nogatem w Malborku od tzw. plaży wojskowej aż do parku to teraz komfortowa ścieżka pieszo-rowerowa. Miasto planuje przedłużenie tej trasy w drugą stronę, do zbiornika retencyjnego. W przyszłości mineralna nawierzchnia ma prowadzić aż do ul. Góralskiej.

PRZECZYTAJ TEŻ: Dodatkowe pieniądze z programu Polska-Rosja. Do Malborka trafi blisko 900 tys. euro na plac zabaw i zupełnie nowe zadanie

Mieszkańcy przytomnie jednak pytają: a co ze zjazdem z ul. Bażyńskiego? To dość stromy odcinek. Ale nie to jest problem, ale brukowana nawierzchnia, która od lat nie sprzyja bezpiecznej jeździe. Problem mają i kierowcy, którzy muszą uważać na nierówności i dziury. A teraz wyobraźmy sobie, jak „z górki na pazurki” ma stamtąd zjechać rowerzysta.

Jeden z internautów przypomina, że były plany naprawy, a na bank miało się to stać, gdy bulwar nad Nogatem będzie gotowy.

Miasto zapowiadało, że zjazd zostanie naprawiony po zakończeniu inwestycji. Tymczasem inwestycja zakończona a zjazd zdewastowany jak był, tak jest nadal... Zjazd ten uszkodziły głównie auta ciężarowe pracujące przy budowie bulwaru – komentuje mieszkaniec.

No to pytamy w Urzędzie Miasta, jak to jest z tym krótkim odcinkiem, którego stan czyni go dla wielu rowerzystów niemal bezużytecznym.
- Nawierzchnia na pewno zostanie naprawiona, ale jeszcze nie ustaliliśmy terminu realizacji – słyszymy od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.
Prace, jak mówi włodarz, mają polegać na przełożeniu kamieni i wyrównaniu nawierzchni. Nie ma planów na asfalt czy jakiś inny materiał.